reklama

Co robić w Bieszczadach podczas ferii? To najlepsze i najciekawsze zimowe atrakcje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: ustrzyki-narty.pl, PKL Solina, BIESZCZADER

Co robić w Bieszczadach podczas ferii? To najlepsze i najciekawsze zimowe atrakcje - Zdjęcie główne

Co robić w Bieszczadach podczas ferii? To najlepsze i najciekawsze zimowe atrakcje | foto ustrzyki-narty.pl, PKL Solina, BIESZCZADER

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Atrakcje turystyczne W Bieszczadach nie ma miejsca na nudę. Ich czar tkwi w tym, że zachwycają swoim pięknem przez cały rok. Niektórzy przyjeżdżają tu na letni wypoczynek, inni przybywają, aby podziwiać barwny krajobraz lasów, a jeszcze inni odwiedzają je, gdy śnieg pokrywa ziemię, a termometry wskazują temperatury poniżej zera. Bieszczady przyciągają miłośników górskich wędrówek, rodziny oraz entuzjastów aktywnego wypoczynku. Przedstawiamy najciekawsze zimowe atrakcje, które warto zobaczyć podczas pobytu w Bieszczadach.

Bieszczady w zimie to kraina kontrastów i niezwykłych doświadczeń. Choć często kojarzone są z odcięciem od świata z powodu śnieżnych zamieci, to właśnie w tych najzimniejszych miesiącach ujawniają swoje prawdziwe, magiczne oblicze. Pamiętajmy, że mieszkańcy Bieszczad są przygotowani na wszelkie kaprysy pogody, od intensywnych opadów śniegu po ostre mrozy, co czyni ten region bezpiecznym i gościnnym nawet w najbardziej śnieżne i mroźne dni. Zima w Bieszczadach to czas, gdy dzika przyroda i spokój górskich szczytów zachwycają swoją niepowtarzalnością. To idealna okazja, by odkryć niezliczone atrakcje tego regionu, od malowniczych, ośnieżonych szlaków, poprzez zabawę, po ciepłe wieczory spędzone przy kominku w bieszczadzkich pensjonatach czy domkach.

W ostatnich latach zimowe Bieszczady stają się magnesem przyciągającym turystów, co nie powinno nikogo dziwić, biorąc pod uwagę różnorodność atrakcji, jakie oferują. Te malownicze tereny otwierają przed odwiedzającymi sporo możliwości spędzania wolnego czasu, oferując bogactwo doświadczeń dla każdego, bez względu na wiek czy preferencje.

Wielu entuzjastów natury uważa, że to właśnie zimą Bieszczady prezentują się z najpiękniejszej strony. Amatorzy aktywnego wypoczynku mają do dyspozycji świetnie przygotowane stoki narciarskie i trasy biegowe, dostępne są kuligi i lodowiska, które oferują doskonałą zabawę w malowniczym otoczeniu. Dodatkowo, na entuzjastów pięknych krajobrazów czekają wieże widokowe, skąd rozciągają się panoramiczne widoki na zimowe Bieszczady.

Atrakcji jest jeszcze więcej – dla tych, którzy chcą odkrywać urokliwe zakątki Bieszczad, proponowane są wędrówki z wykorzystaniem rakiet śnieżnych, co pozwala na dotarcie do miejsc niedostępnych inaczej zimą. Każda z tych atrakcji sprawia, że Bieszczady stają się miejscem, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, a zimowa aura dodaje tym doświadczeniom niepowtarzalnego uroku.

Wyciągi narciarskie, czyli obowiązkowy punkt zimowego wyjazdu

Miłośnikom narciarstwa zjazdowego, Bieszczady oferują ośrodki narciarskie. Są to między innymi Stacja Narciarska Gromadzyń w Ustrzykach Dolnych oraz Kompleks Rekreacyjno-Wypoczynkowy Lesko.ski w Weremieniu, niedaleko Leska.

Stacja Narciarska Gromadzyń, usytuowana na północnym zboczu wzgórza Gromadzyń, na wysokości 660 metrów n.p.m., oferuje wyciąg linowy wyposażony w 85 czteroosobowych krzesełek, a także wyciągi orczykowe i talerzykowe. Narciarze mają do dyspozycji trzy trasy zjazdowe o długości 750, 800 i 900 metrów, w tym trasę z homologacją FIS na slalom. Trasy te, są zróżnicowane pod względem trudności, co sprawia, że każdy, niezależnie od swojego doświadczenia, znajdzie coś dla siebie.

Fot. ustrzyki-narty.pl

Dodatkowym atutem stacji jest jej duża przepustowość – niemal 2000 osób na godzinę. Trasy są doskonale przygotowane, z oświetleniem, sztucznym naśnieżaniem oraz regularnym ratrakowaniem, co zapewnia doskonałe warunki do jazdy. O bezpieczeństwo na stoku dbają doświadczeni ratownicy.

Tuż przy stoku, u podnóża góry, znajduje się oferta gastronomiczna, która z pewnością zaspokoi apetyty narciarzy po dniu pełnym aktywności. Całość tworzy idealne warunki dla miłośników białego szaleństwa, którzy odwiedzają Ustrzyki Dolne w poszukiwaniu zimowych emocji. W ośrodku działa profesjonalna szkoła narciarsko-snowboardowa, serwis oraz wypożyczalnia sprzętu, która na przestrzeni lat funkcjonowania na rynku zmieniała swój wizerunek, jak i sukcesywnie podniosła jakość oferowanych usług.

Kolejnym ciekawym miejscem jest wyciąg narciarski Lesko.ski w Weremieniu. W tym kompleksie znajduje się talerzykowy wyciąg narciarski, składający się z dwóch równoległych tras, z których pierwsza ma 680 metrów, a druga 750 metrów.

Lesko.ski to idealne miejsce dla rodzin, oferujące bezpieczny i przyjazny stok narciarski. Szerokie i oświetlone trasy są doskonale przystosowane zarówno do nauki jazdy na nartach, jak i na snowboardzie, sprawiając, że jest to idealne miejsce dla początkujących oraz dla tych, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności. Kompleks zapewnia nie tylko atrakcje na stoku. Goście mogą wybrać zakwaterowanie w jednym z 10 całorocznych, komfortowych domków lub w 6 pokojach pensjonatu. Dodatkowym atutem jest restauracja w pensjonacie, serwująca wyśmienite regionalne potrawy oraz pizzę z pieca opalanego drewnem, co zapewnia prawdziwe kulinarnie doświadczenie.

Nie można również pominąć jednej z największych atrakcji Lesko.ski - największej ławki w Polsce, zlokalizowanej na szczycie stoku. Jest to wyjątkowe miejsce, które zachwyca swoimi rozmiarami zarówno latem, jak i zimą, oferując niezapomniane widoki i doskonałe tło dla fotografii.

Fot. Facebook/LeskoSki Kompleks Rekreacyjno-Wypoczynkowy

Przebywając na tym terenie można skorzystać również ze stacji narciarskich w Arłamowie (stacja obok Hotelu Arłamów), Wańkowej (Bieszczad.ski), Kalnicy (Kalnica), Bystrem (Bystre) oraz Brzegach Dolnych (Laworta.ski).

Kulig przy blasku pochodni

Kulig to klasyczna zimowa atrakcja, pełna tradycji i radosnych wspomnień, a Bieszczady oferują idealne warunki, by doświadczyć jej uroków na nowo. Biuro Podróży BIESZCZADER, cieszące się niezmiennie dużym uznaniem wśród klientów, zaprasza do udziału w kuligach, które organizowane są w trzech malowniczych miejscach regionu: Bystre, Łopienka i w okolicy Smolnika w gminie Komańcza. W tym miejscu należy wspomnieć, że podczas kuligów organizowanych przez Biuro Podróży BIESZCZADER, sanie są ciągnięte przez zadbane konie, które są traktowane z ogromną miłością. Zapewnienie codziennej aktywności jest kluczowe dla zdrowia tych zwierząt, szczególnie zimą, gdy niechętnie przebywają w stajniach. Kulig stanowi dla nich jedną z form aktywności. Te konie nie są przemęczone całodziennym ciągnięciem sani czy wozów więc jednorazowa przejażdżka, stanowi dla nich przyjemność.

Fot. Biuro Podróży BIESZCZADER

W Bystrem i Łopience kuligi odbywają się po bocznych drogach publicznych, tworząc wyjątkową okazję do podziwiania zimowego krajobrazu w komfortowych warunkach. Natomiast w Smolniku uczestnicy kuligu mają szansę przeżyć nieco bardziej ekscytującą przygodę, ponieważ trasa prowadzi po górach, śladami pierwszej Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej. Jest to nie tylko okazja do podziwiania zapierających dech w piersiach widoków na dolinę rzeki Osława, pasmo Wysoki Dział oraz malownicze miejscowości Smolnik i Wola Michowa, ale również do przejazdu przez kilka wąwozów i po kamiennych mostach, które były częścią trasy tej historycznej kolejki.

Każdy kulig z BIESZCZADER to nie tylko przejażdżka saniami, ale także niezwykła lekcja historii z przewodnikiem lub gawędziarzem, który zaraża swoją pasją i wiedzą o regionie. Taka podróż w czasie, łącząca zabawę, edukację i niezapomniane widoki, stanowi idealny sposób na spędzenie zimowego dnia w Bieszczadach, niezależnie od wieku uczestników. To wyjątkowe doświadczenie, które łączy tradycję z nowoczesną turystyką i pozwala na głębsze poznanie tej wyjątkowej części Polski.

Fot. Biuro Podróży BIESZCZADER

Po zakończeniu emocjonującej przejażdżki, BIESZCZADER zaprasza uczestników kuligu na leśną polanę, otoczoną majestatycznymi świerkami, gdzie organizowane jest ognisko. W jego trakcie uczestnicy mogą skosztować kiełbasek, nie kupowanych w zwykłych marketach, lecz specjalnie przygotowanych w lokalnej masarni. Do tego serwowane są proziaki z masłem czosnkowym, herbata z bieszczadzkich ziół oraz grzane wino galicyjskie – każdy uczestnik otrzymuje dwie kiełbaski. Dodatkowo, atmosferę spotkania przy ogniu podkreślają niestandardowe pochodnie wykonane z drzew iglastych, które tworzą niepowtarzalny, ciepły i przytulny klimat.

W góry na rakietach śnieżnych

W ofercie Biura Podróży BIESZCZADER znajduje się teraz możliwość wypożyczenia rakiet śnieżnych, które są nieocenionym udogodnieniem podczas zimowych wędrówek po górskich terenach Bieszczad. Dzięki nim można znacząco zwiększyć swoje bezpieczeństwo podczas wycieczek, ponieważ zapobiegają one ślizganiu się oraz gwarantują, że nie zapadniemy się w głębokim śniegu.

Fot. Biuro Podróży BIESZCZADER

Planując wyprawę w Bieszczady, warto zarezerwować rakiety śnieżne poprzez Biuro Podróży BIESZCZADER. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą cieszyć się zimowymi krajobrazami Bieszczad bez obawy o trudne warunki terenowe.

Jeśli nie chcecie „zrazić się" do rakiet śnieżnych i po kilkuset metrach zacząć nosić ich na plecach, ale chcecie by rzeczywiście Wam pomogły to najlepiej wypożyczyć rakiety śnieżne TSL modele 438 lub dla dzieci i osób lżejszych modele TSL 418. Są to rakiety śnieżne uważane za najlepsze na świecie i używane przez GOPR i wojsko. Cena wypożyczenia to 30 złotych za dobę

– informuje BIESZCZADER.

Więcej na temat rakiet śnieżnych przeczytacie na stronie internetowej Biura Podróży BIESZCZADER.

Ferie pełne przygód w PKL Solina

Ferie zimowe pełne przygód można spędzić odwiedzając najnowsze ośrodek Polskich Kolei Linowych w Solinie. Oprócz wejścia na wieżę widokową i przejazdu koleją gondolową z niesamowitymi widokami na Bieszczady, Jezioro Solińskie i zaporę wodną, możemy również wziąć udział w różnych warsztatach, pobawić się przy muzyce na żywo, a w Walentynki spędzić romantyczny wieczór.

Fot. PKL Solina

Ośrodek Polskich Kolei Linowych w Solinie przygotował warsztaty kulinarne dla dzieci, podczas których każdy najmłodszy będzie mógł postawić swój pierwszy krok w gotowaniu pod czujnym okiem doświadczonego kucharza. Co ważne, zajęcia są darmowe. 

  • Warsztaty kulinarne dla dzieci: 19 i 20 stycznia, 26 i 27 stycznia, 2 i 3 lutego, 9, 10 i 11 lutego, 16 i 17 lutego. Godziny warsztatów: 11:00 - 14:00. Warsztaty DARMOWE. 
  • Walentynki w PKL Solina: 10 i 11 lutego 

  • Muzyka na żywo w Karczmie Jawor: 20 stycznia, 3 lutego i 17 lutego. Koncerty od 14:00 do 17:00. 

  • Promocja dla narciarzy - pokaż bilet/skipass z dowolnego, bieszczadzkiego wyciągu narciarskiego i zyskaj 5% zniżki w naszej karczmie! Promocja nie obejmuje napojów alkoholowych. 

  • Bierz i jedz - zamów dania na wynos i zyskaj 10% zniżki na cały rachunek. Promocja obowiązuje przy zamówieniu na kwotę min. 250 zł i nie obejmuje napojów alkoholowych

  • Warsztaty winiarskie - degustacja z sommelierem o 17:00 (TYLKO REZERWACJE). Możliwy późny lunch między 16:00 a 17:00 bez konieczności rezerwowania. Warsztaty dostępne wyłącznie po wcześniejszej rezerwacji pod numerem: 22 444 66 77. Limit do 12 osób. Dostępne terminy: 19 stycznia, 16 lutego i 23 lutego. 
 

UWAGA! Od 29 stycznia do 11 lutego obowiązywać będzie promocja -20% dla rodzin z Podkarpacia. Każdy bilet rodzinny 2+1 lub 2+2 na przejazd koleją w dwie strony jest premiowany 20% zniżką od ceny w kasie. Promocja obowiązuje tylko przy zakupie wejściówek w formie stacjonarnej i tylko dla rodzin z województwa podkarpackiego.

Więcej informacji na temat ośrodka PKL Solina i ferii zimowych znajdują się pod tym linkiem.

Fot. PKL Solina

Narty biegowe to też dobry sposób na zimową aktywność

Narty biegowe stanowią doskonały sposób na aktywny wypoczynek w ciszy i spokoju, z dala od miejskiego hałasu. W Bieszczadach znajduje się kilka miejsc z wytyczonymi trasami. Jednym z takich miejsc są trasy na stokach „Żukowa" w Ustjanowej Górnej, przy wjeździe do Ustrzyk Dolnych. Te trasy, uznawane za jedne z najciekawszych i najdłuższych w kraju, oferują perfekcyjnie przygotowane i regularnie ratrakowane odcinki o długości 2 oraz 5 kilometrów.

Co istotne, trasy te są ogólnodostępne i można z nich korzystać bezpłatnie, co sprawia, że są one atrakcyjne zarówno dla amatorów, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z narciarstwem biegowym, jak i dla zaawansowanych biegaczy. Posiadają one również homologację FIS, co umożliwia organizowanie na nich zawodów o międzynarodowym znaczeniu.

Warto wiedzieć, że te trasy biegowe przebiegają wzdłuż ścieżki dydaktyczno-przyrodniczej „Żukowem do Krainy Lipeckiej", co sprawia, że miejsce jest atrakcją turystyczną nie tylko zimą, ale przez cały rok. Na miejscu dostępny jest również parking.

Były narty do szusowania i „biegówki”. Może tak łyżwy?

Zima w Bieszczadach to nie tylko narty i kuligi, ale także wspaniała zabawa na łyżwach. Jazda na łyżwach to idealny sposób na aktywny wypoczynek, który przynosi radość zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Choć niekiedy zdarzają się upadki, to jednak śmiech i dobra zabawa są gwarantowane. Ważne jest, aby przy wszystkich tych radosnych chwilach pamiętać o bezpieczeństwie. Dla tych, którzy planują zimową wizytę w Bieszczadach i chcieliby pojeździć na łyżwach, przygotowano lodowiska w pobliskim Polańczyku i Arłamowie.

Fot. Hotel Arłamów

W Arłamowie lodowisko jest otwarte codziennie od 10:00 do 20:00. Dla wygody użytkowników, przy lodowisku działa wypożyczalnia łyżew, gdzie personel hotelu pomaga w doborze odpowiedniego sprzętu. Dla najmłodszych przygotowano specjalne pingwinki, które zapewniają bezpieczeństwo i stabilność podczas nauki jazdy na łyżwach.

Hotel Arłamów oferuje również inne atrakcje, w tym całoroczny basen zewnętrzny z podgrzewaną wodą, idealny nawet w mroźne dni oraz zewnętrzne jacuzzi z widokiem na górską panoramę. Dostępny jest także basen rekreacyjny z torami pływackimi i strefą wodnych atrakcji, w tym masażerami karku, gejzerami i fontanną, otoczony wygodnymi siedziskami i leżankami. Dodatkowo, dla gości są cztery wewnętrzne, podświetlane jacuzzi oraz bezpieczny brodzik dla dzieci.

Bieszczady z wysokości

Wszyscy ci, którzy choć jeden raz odwiedzili Bieszczady, wiedzą, że jednym z najbardziej pamiętnych doświadczeń jest podziwianie przepięknych widoków. Można doświadczyć tego wychodząc szlakami turystycznymi powyżej górnej granicy lasu, przemierzając połoniny bądź odpoczywając na szczytach. W życiu bywają jednak takie sytuacje, że z różnych powodów wyjście w góry nie jest możliwe. W takim momencie doskonałą opcją są wieże widokowe, które na przestrzeni ostatnich lat stały się nieodłączną częścią tego regionu. Dzięki nim turyści mogą podnieść się ponad drzewa i zobaczyć całe Bieszczady na wyciągnięcie ręki. To również doskonała okazja do głębszego zrozumienia tej wyjątkowej krainy, poprzez podziwianie jak zmienia się na przestrzeni pór roku, od wiosny przez lato po złote barwy jesieni.

W Bieszczadach i całym regionie mamy do dyspozycji wiele wartych odwiedzenia punktów i wież widokowych. Bez wątpienia na wyróżnienie zasługuje wieża na Jeleniowatym, Korbani, Szczerbanówce, Holicy oraz przy górnej stacji kolei gondolowej na Jaworze.

Wieża widokowa na Holicy

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Wieża na Holicy to najnowsze miejsce skąd możemy podziwiać rozciągający się krajobraz na pobliskie miejscowości, Zatokę Teleśnicką czy bieszczadzkie szczyty. Wieża widokowa znajduje się dokładnie na Wschodniobeskidzkim Obszarze Chronionego Krajobrazu w Teleśnicy Oszwarowej, w paśmie górskim Żuków. To konstrukcja nośna osadzona na fundamencie z żelbetowej płyty. W większości została ona wykonana z drewna, gdyż założeniem architektów było to, by wkomponowała się w naturalny krajobraz. Ponadto stalowe elementy pomalowano w odcieniu zbliżonym do drewna. Najwyżej położony podest został przykryty czterospadowym dachem, na którym są zamontowane panele fotowoltaiczne. Obiekt, którego łączna wysokość wynosi prawie 35 metrów wyposażono w dwa podesty widokowe na poziomie 17 i 30 metrów.

Do wieży widokowej możemy dojść między innymi od parkingu zlokalizowanego przez drodze z Ustjanowej Dolnej w kierunku Łobozewa. Dystans w obie strony to 9 kilometrów, a samo przejście zajmuje 3 godziny.

Wieża widokowa na Jeleniowatym

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Wieża znajduje się na Jeleniowatym, powyżej Centrum Promocji Leśnictwa w Mucznem. Obiekt o konstrukcji stalowo-drewnianej i wysokości całkowitej 34 metrów, wyposażony jest w taras widokowy – prowadzi na niego 180 schodów – z którego rozciąga się panorama na dolinę górnego Sanu i na Bieszczady po ukraińskiej stronie granicy, zaś na południu widać ciąg najwyższych szczytów z Haliczem, Kopą Bukowską, z całym grzbietem Bukowego Berda, Połoniny Caryńskiej, Połoniny Wetlińskiej, aż po Smerek. Wejście na taras widokowy jest bezpłatne, a do wieży prowadzą dwie ścieżki. Jedna z nich zaczyna się tuż za budynkiem promocji leśnictwa, z kolei druga wiedzie przez Brenzberg, czyli ważne miejsce w pamięci narodowej.

Wieża widokowa Szczerbanówka

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Wieża widokowa Szczerbanówka znajduje się w Bieszczadach Zachodnich, około 10 kilometrów za Cisną, bezpośrednio przy drodze wojewódzkiej nr 897 prowadzącej do Komańczy. To drewniany obiekt powstały z inicjatywy Nadleśnictwa Cisna. Budowla ma trzy poziomy i około dziewięć metrów wysokości. Z platformy możemy podziwiać urzekający widok na rozpościerającą się panoramę Bieszczadów z ich szczytami i masywami, w tym: Jasło, Małe Jasło, Połonina Wetlińska, Smerek, Wysokie Berdo, Hon oraz Berest.

Wieża widokowa przy górnej stacji kolei gondolowej

Fot. PKL Solina

Ze stacji początkowej Plasza – pokonując wagonem kolei linowej trasę 1,5 kilometra – dotrzemy do stacji zlokalizowanej na Górze Jawor, na której znajduje się wieża widokowa z tarasem na wysokości 42 metrów. Jego głównym atutem jest możliwość zobaczenia krajobrazów z każdej strony. Z platformy możemy zobaczyć między innymi Jezioro Solińskie, bieszczadzkie wzgórza, Polańczyk, kamieniołom w Bóbrce, Łobozew, zaporę wodną z Myczkowcach, Zwierzyń, Lesko czy szybowisko w Bezmiechowej Górnej.

Wieża widokowa na Korbani

Korbania to szczyt w Bieszczadach Zachodnich w paśmie Durnej i Łopiennika. Obok wieży znajdującej się na szczycie postawiono wiatę, gdzie można się schronić w razie nagłego załamania pogody. Są tam również ławo-stoły i miejsce na ognisko. Wieża jest trzykondygnacyjna i jej wysokość wynosi 8 metrów, ale już to wystarczy, by móc podziwiać malownicze panoramy Jeziora Solińskiego, doliny Sanu z pasmem Otrytu, Bieszczady Wysokie z połoninami, a na północy Góry Słonne z szybowiskiem w Bezmiechowej. Najkrótsze dojście do wieży prowadzi od Bukowca. Zaczyna się tuż przy wiacie z piecem i miejscem na ognisko. Nadleśnictwo Baligród wytyczyło zieloną ścieżkę przyrodniczą, która połączyła Bukowiec z Korbanią i Łopienką.

Bieszczady zimą są równie atrakcyjne jak latem, wiosną czy jesienią. Zdecydowanie zmienia się trudność eksplorowania tego malowniczego zakątka Polski. Wielu turystów zniechęconych trudnością przedzierania się przez głęboki śnieg, traci możliwość zobaczenia zapierających dech w piersiach zimowych widoków. Śnieg zmienia oblicze gór, jednak pokonywanie głębokich zasp to nie lada wyzwanie nawet dla wytrawnych wędrowców.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy