By żyć, Maks musi przyjąć najdroższy lek świata. Potrzebne są ogromne pieniądze „Bez Waszej pomocy nie uratujemy naszego synka” – to apel rodziców ośmioletniego Maksymiliana Tockiego z Leska, którzy za pośrednictwem Fundacji Siepomaga proszą o wsparcie finansowe na terapię genową, leczenie i rehabilitację. Koszt procedury sięga około 15 milionów złotych. Czas oraz (...)