reklama
reklama

Majówka przyciągnęła tłumy turystów w Bieszczady. Przed parkingami tworzyły się korki [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Majówka przyciągnęła tłumy turystów w Bieszczady. Przed parkingami tworzyły się korki [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
19
zdjęć

Przełęcz Wyżna | foto Kamil Mielnikiewicz

Udostępnij na:
Facebook
Aktualności W trakcie tegorocznego długiego majowego weekendu Bieszczady stały się celem wielu turystów. Rejon ten, słynący z malowniczych krajobrazów i urokliwych szlaków, przyciągnął rekordową liczbę odwiedzających, co skutkowało nie tylko zwiększonym ruchem na szlakach, ale także zatłoczonymi parkingami oraz korkami na drogach prowadzących do popularnych miejsc.
reklama

Wielu turystów zdecydowało się wybrać właśnie Bieszczady na ten majowy weekend, chcąc skorzystać z pięknej pogody i wiosennego uroku górskich terenów. Już od wczesnych godzin porannych szlaki tętniły życiem, a liczba turystów przewyższyła wszelkie oczekiwania. Wędrujące grupy można było spotkać niemal na wszystkich szlakach, jednak największą popularnością nieustannie cieszyły się trasy mające swój początek w Wołosatem, Ustrzykach Górnych oraz na Przełęczy Wyżnej i Przełęczy Wyżniańskiej. Jak poinformował Bieszczadzki Park Narodowy, dzisiaj z Wołosatego na Tarnicę wyruszyło ponad 2,5 tysiąca osób.

Zwiększony ruch turystyczny przyniósł również wyzwania logistyczne. Parkingi przy szlakach, szczególnie na Przełęczy Wyżnej i Przełęczy Wyżniańskiej szybko się zapełniały, a kolejki samochodów około godziny 11:00 ciągnęły się wzdłuż dróg. Rzeszę osób można dzisiaj spotkać też w okolicach Jeziora Solińskiego, a dokładniej w Solinie i Polańczyku oraz na trasie do Rezerwatu Sine Wiry i cerkwi w Łopience.

Fot. Marek Jurek

Popularny kierunek na majówkę

Od lat Bieszczady są jednym z głównych kierunków na spędzenie długiego weekendu majowego. Przyjeżdżają tu zarówno rodziny z dziećmi, studenci, jak i osoby starsze. Tak jak w poprzednich sezonach, tak i teraz rzesza gości wyruszała najchętniej na szlaki turystyczne na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, a po wędrówce odwiedzała miejscowe restauracje, w których trudno było znaleźć wolne miejsce.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama