reklama

Przełęcz nad Żłobkiem. To dobre miejsce na odpoczynek podczas podróży po Bieszczadach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Przełęcz nad Żłobkiem. To dobre miejsce na odpoczynek podczas podróży po Bieszczadach [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
19
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Atrakcje turystyczneWielka Obwodnica Bieszczadzka przebija się przez pasmo Żukowa, pomiędzy miejscowościami Rabe i Żłobek. To właśnie tamtejszej przełęczy, Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne przygotowało warte polecenia miejsce, gdzie możemy zatrzymać się pojazdem i w otoczeniu lasu odpocząć.
reklama

Przełęcz nad Żłobkiem to miejsce znane osobom przemierzającym Wielką Obwodnicę Bieszczadzką, między Ustrzykami Dolnymi a Czarną Górną. To właśnie tam, na wysokości 635 m n.p.m., Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne przygotowało specjalne miejsce, w którym można się zatrzymać i odpocząć. Postawiono tam dużą wiatę z ławami i stołami, wyznaczono miejsce na rozpalenie ogniska, a także ustawiono toaletę. Ponadto znajdują się tam również kosze na śmieci i parking. Z przełęczy przy dobrej widoczności można zobaczyć bieszczadzkie szczyty.

reklama

W 2018 roku na Przełęczy nad Żłobkiem odsłonięto dwa pomniki. Pierwszy z nich to obelisk postawiony w 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę, natomiast drugi to krzyż upamiętniający 250-lecie zawiązania konfederacji barskiej.

Przełęcz nad Żłobkiem w obliczu Wielkiej Wojny

W latach 1914-1915, podczas I wojny światowej, Bieszczady stały się miejscem intensywnych walk pomiędzy armią rosyjską a austro-węgierską. Przez ten region prowadził szlak wojenny, kierujący się na południe w stronę głównego pasma Karpat oraz przełęczy, które stanowiły drogi w kierunku północnych terytoriów Królestwa Węgier, obecnie należących do Słowacji. Jesienią 1914 roku, po porażce 2 i 3 Armii austro-węgierskich w Galicji, gdy były one zmuszane do odwrotu na południe przez przeważające siły rosyjskich 3 i 8 Armii, działania wojenne objęły tę część regionu. Oddziały rosyjskie, zmierzając w kierunku granicy między Galicją a Węgrami przez okolice Ustrzyk Dolnych, wkroczyły w głąb Bieszczadów.

reklama

Wiosną 1915 roku okolice Żłobka ponownie stały się miejscem zaciętych walk między armiami rosyjską i austro-węgierską. Kluczowym strategicznie punktem była Przełęcz nad Żłobkiem (Przysłup nad Żłobkiem), położona na wysokości 635 m n.p.m. na trasie między Rabem a Czarną. Jej opanowanie miało istotny wpływ na przebieg działań wojennych w regionie górskim. Już późną jesienią 1914 roku w rejonie przełęczy pojawiły się patrole konne rosyjskiej 12 Dywizji Kawalerii, a jednostki 8 Armii rosyjskiej zajęły Rabe przy wsparciu Kaukaskiej Tuzemskiej Dywizji Kozackiej, znanej również jako „Dzika Dywizja”, będącej częścią II Korpusu Kawalerii polowej rosyjskiej 11 Armii. Pomimo surowych warunków zimowych, 2 stycznia 1915 roku dywizja dotarła do Lutowisk, gdzie dzień później rozgromiła 218 Batalion Landszturmu, biorąc do niewoli około 500 żołnierzy.

19 stycznia 1915 roku rosyjski II Korpus Kawalerii, działając w głębi Bieszczadów na linii Nasiczne - Ustrzyki Górne – Rabe, toczył ciężkie walki z oddziałami austro-węgierskimi. 22 stycznia, na odcinku zajmowanym przez rosyjską 11 Armię, V Korpus wykonał natarcie w kierunku Brzegów Górnych i Ustrzyk Górnych, odrzucając awangardę Kaukaskiej Tuzemskiej Dywizji Kozackiej. W bitwie pod Lutowiskami „Dzika Dywizja” poniosła poważne straty, tracąc 47 zabitych, 175 rannych, zaginionych i wziętych do niewoli. Dodatkowo, ze względu na silne mrozy, 178 żołnierzy zmarzło na śmierć. To tragiczne wydarzenie odbiło się szerokim echem w całych Bieszczadach i było przekazywane z ust do ust jako lokalna wieść.

reklama

Aby wzmocnić siły rosyjskiej polowej 8 Armii walczącej w Bieszczadach, 25 stycznia 1915 roku pod dowództwo II Korpusu Kawalerii przekazano Brygadę Piechoty z 60 Dywizji Piechoty wraz z artylerią dywizyjną oraz 12 oremburski pułk piechoty. Oddziały te zostały przerzucone z Ustrzyk Dolnych do Rabego i Czarnej, co było bezpośrednio związane z intensywnymi walkami w tej części Bieszczadów w styczniu 1915 roku. Miesiąc ten przyniósł kontrofensywę austro-węgierskiego naczelnego dowództwa, znaną jako pierwsza bitwa zimowa. Jej celem było przedarcie się przez rejon Baligród – Lesko – Ustrzyki Dolne, aby siły polowej 3 i 2 Armii austro-węgierskiej mogły dotrzeć do oblężonej przez Rosjan Twierdzy Przemyśl. 1 lutego 1915 roku rosyjskie oddziały przeprowadziły uderzenie na linii Polana – Skorodne – Lutowiska oraz w rejonie od Hoszowa w kierunku Boberek. Po wyparciu wojsk austro-węgierskich w stronę głównego grzbietu Karpat, obszar wokół Czarnej, Przełęczy nad Żłobkiem oraz Rabego znalazł się na tyłach oddziałów polowej 8 Armii przez cały okres „krwawej zimy” 1915 roku.

Wiosną 1915 roku, po przełamaniu frontu pod Gorlicami, wojska rosyjskie znalazły się w odwrocie. Droga ewakuacji zagrożonej okrążeniem polowej 8 Armii z doliny górnego Sanu wiodła drogą z Lutowisk przez Przełęcz nad Żłobkiem w kierunku Ustrzyk Dolnych.

Z okresu zimowych walk, w rejonie Rabego, Przełęczy nad Żłobkiem i Czarnej pozostało sporo żołnierskich mogił oraz zapomnianych i trudnych do znalezienia w terenie żołnierskich cmentarzy. O wojenne pobojowisko dbają samorządowcy, leśnicy, przewodnicy karpaccy, członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego „Galicja”.

źródło: dr hab. Andrzej Olejko, prof. PWSTE / Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama