reklama
reklama

Wieczorową porą postanowił popływać w Jeziorze Solińskim. Zakończyło się akcją służb!

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Wieczorową porą postanowił popływać w Jeziorze Solińskim. Zakończyło się akcją służb! - Zdjęcie główne

Wieczorową porą postanowił popływać w Jeziorze Solińskim. Zakończyło się akcją służb! | foto Kamil Mielnikiewicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościNad Jeziorem Solińskim doszło do interwencji Bieszczadzkiego WOPR. 43-letni mężczyzna wypłynął bez asekuracji w kierunku Wyspy Zajęczej, co wzbudziło niepokój innych wypoczywających i doprowadziło do akcji ratunkowej.
reklama

W sobotni wieczór, 5 lipca, około godziny 21:00, numer alarmowy Bieszczadzkiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odebrał zgłoszenie od recepcjonistki ośrodka wypoczynkowego Rewita. Zaniepokojeni goście powiadomili ją, że jeden z mężczyzn wypłynął wpław w stronę Wyspy Zajęczej i przez dłuższy czas nie wracał. Co ważne, nie posiadał żadnej formy asekuracji, jak choćby bojki ratunkowej.

Biorąc pod uwagę porę dnia oraz brak widocznych środków zabezpieczenia, sytuacja została zakwalifikowana jako potencjalnie niebezpieczna. Do akcji ratowniczej natychmiast zadysponowano załogę R1 Bieszczadzkiego WOPR. Po kilkunastu minutach poszukiwań pływak został dostrzeżony w okolicy wyspy i bezpiecznie podjęty na pokład.

reklama

Brak zagrożenia życia, ale nie brak lekkomyślności

Okazało się, że mężczyzna był trzeźwy. Jak sam wyjaśnił – postanowił spontanicznie wybrać się na wieczorną kąpiel i samotne pływanie po jeziorze. 43-latek został przekazany funkcjonariuszom patrolu wodnego policji z Polańczyka.

Choć w tym przypadku nie doszło do tragedii, działania służb ratunkowych były konieczne i w pełni uzasadnione. Każde zgłoszenie dotyczące osoby przebywającej na wodzie bez asekuracji, w nieprzewidzianych warunkach lub o nietypowej porze, wymaga reakcji. Z uwagi na ograniczoną widoczność i możliwość szybkiego pogorszenia się warunków pogodowych, pływanie po zmroku bez odpowiedniego zabezpieczenia to realne ryzyko, a nie – jak mógłby sądzić niektóry – forma ekstremalnego relaksu.

reklama

Jezioro Solińskie jest piękne, ale wymaga ostrożności

Bieszczadzkie WOPR przypomina, że kąpiel w Jeziorze Solińskim dozwolona jest wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych. Tylko tam obecni są ratownicy, a teren jest przystosowany do bezpiecznego korzystania z kąpieliska. Pływanie poza tymi strefami – zwłaszcza w porach wieczornych i nocnych – naraża nie tylko samego pływaka, ale też obciąża służby ratunkowe, które w tym czasie mogą być potrzebne w innych, pilniejszych interwencjach.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo