Na początku lipca Lesko już tradycyjnie zamienia się w przestrzeń tętniącą rytmem muzyki country i rocka. Wszystko za sprawą Country&Rock Festiwalu, który od dekad gromadzi mieszkańców regionu, turystów oraz fanów muzyki z całej Polski. W tym roku odbywa się już 37. edycja wydarzenia.
Muzyczne otwarcie i ukłon w stronę publiczności
Pierwszy dzień festiwalu rozpoczął się pod znakiem muzyki folkowej, rockowej i country. Publiczność, która licznie przybyła do leskiego amfiteatru, mogła usłyszeć Caroline&The Lucky Ones z Warszawy oraz Jo&Lazy Fellow z Gdyni. Oba zespoły zaprezentowały różnorodny repertuar, doskonale wpisujący się w klimat wydarzenia. Wieczór należał jednak do zespołu BRAThANKI, który zaprezentował swoje największe hity, w tym „Mamo”, „Gdzie ten, który powie mi”, „W kinie, w Lublinie”, „Wesele” oraz nieśmiertelne „Czerwone korale”. Koncert spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem. Publiczność żywo reagowała, śpiewała, a atmosfera wypełniła się pozytywną energią.Tuż przed występem gwiazdy wieczoru, na scenie pojawił się Adam Snarski, burmistrz Leska. Gospodarz miasta podziękował zarówno mieszkańcom, jak i gościom za obecność i wspólne świętowanie. Podkreślił, że mieszkańcy coraz chętniej korzystają z oferty kulturalnej miasta, co napawa optymizmem i daje impuls do dalszego działania. Wśród gości specjalnych znalazła się również Małgorzata Adamczak, burmistrz partnerskiego miasta Śmigiel.
Na scenie pojawiła się także Agnieszka Nanaszko, dyrektor Bieszczadzkiego Domu Kultury, która zaznaczyła, że to dzięki uczestnikom festiwal może odbywać się już po raz 37. – ich obecność, zaangażowanie i entuzjazm są kluczowe dla organizatorów. Publicznie zostali też docenieni pracownicy Bieszczadzkiego Domu Kultury oraz Urzędu Miasta w Lesku, którzy wspólnie odpowiadali za organizację i logistykę całego przedsięwzięcia. Całość wieczoru została profesjonalnie poprowadzona przez Mariusza Zielińskiego, który od lat pełni rolę konferansjera podczas festiwalu.
Mocne rockowe zakończenie
Drugi dzień festiwalu rozpocznie się o godzinie 12:00 pokazem akrobacji motocyklowych na parkingu w Lesku. Wieczorem na scenie leskiego amfiteatru ponownie zapanuje muzyka, jednak tym razem o nieco mocniejszym brzmieniu. Wystąpi blues-rockowa formacja Rosemerry z Rzeszowa, a następnie zespół Babsztyl, od lat cieszący się uznaniem fanów polskiego country.Finał wieczoru będzie należał do grupy Golden Life z Gdańska, zespołu, który od lat jest jednym z filarów polskiego rocka. Ich koncert zwieńczy dwudniowe święto muzyki, stanowiąc mocny i rozpoznawalny akcent na zakończenie wydarzenia.
Komentarze (0)