Decyzja o odwołaniu Janusza Starzaka z funkcji dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie spotkała się z ostrą reakcją ze strony przedstawicieli samorządów bieszczadzkich oraz lokalnych społeczności. W opublikowanym 3 września otwartym liście do premiera Donalda Tuska wyrażają oni swoje niezadowolenie, podkreślając, że sposób, w jaki podjęto tę decyzję, budzi poważne wątpliwości co do zasadności oraz transparentności działań rządu.
Decyzja ta mogła być wynikiem działań podejmowanych w sposób nieformalny i budzących poważne wątpliwości co do zgodności z prawem oraz zasad transparentności, którymi powinna kierować się każda administracja publiczna
– czytamy w liście.
Wzburzenie w Bieszczadach
Janusz Starzak, osoba o niekwestionowanej reputacji i uznanych zasługach, cieszył się zaufaniem lokalnych społeczności i był powszechnie szanowany za swoje działania na rzecz ochrony lasów oraz współpracę z lokalnymi samorządami.
Jego współpraca z samorządami lokalnymi miała pozytywny wpływ na rozwój regionu i dawała nadzieję na przyszłość w tym trudnym czasie – zarówno dla Polski, jak i dla Europy – pełnym społecznych niepokojów
– piszą autorzy listu, zwracając uwagę na znaczenie działań Starzaka dla lokalnej społeczności i środowiska.
Przedstawiciele lokalnych samorządów, w tym wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, starosta powiatu bieszczadzkiego Marek Andruch, wicestarosta powiatu bieszczadzkiego Artur Woźny, starosta powiatu leskiego Wojciech Stelmach, wicestarosta powiatu leskiego Wiesław Kuzio, burmistrz Ustrzyk Dolnych Michał Wnuk, wójt gminy Tyrawa Wołoska Joanna Szylak, wójt gminy Olszanica Krzysztof Zapała, wójt gminy Baligród Robert Stępień, wójt gminy Lutowiska Janusz Krupa, wójt gminy Cisna Dariusz Wethacz, wójt gminy Solina Adam Piątkowski, wójt gminy Czarna Jacek Przybyła, zastępca burmistrza Birczy Przemysław Dutkowski, przewodniczący Rady Powiatu Bieszczadzkiego Marek Bajda, apelują do premiera o wyjaśnienie powodów odwołania Starzaka oraz zapewnienie, że standardy praworządności i transparentności będą przestrzegane w administracji publicznej. W liście pojawia się pytanie: „Jaką przyszłość widzi Pan dla Polski, jeśli wartościowi liderzy, tacy jak Janusz Starzak, są eliminowani na skutek nieformalnych działań, zamiast być doceniani i wspierani za swoją prawość, profesjonalizm i służbę na rzecz społeczności lokalnych?”.
Nieformalne naciski i polityczne gry?
Autorzy listu otwartego wyrażają obawy, że decyzja o odwołaniu Janusza Starzaka mogła zostać podjęta na skutek nieformalnych nacisków, wskazując na potencjalne zakulisowe działania polityczne, które mogą stać za tą decyzją. „Czy kraj, który dąży do rozwoju, może sobie pozwolić na ignorowanie prawa i zasad etyki, usuwając ze stanowisk ludzi, którzy mają odwagę myśleć niezależnie i działać w interesie społeczeństwa, a nie partyjnych interesów?” – pytają samorządowcy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.