Bieszczady, czyli namiastka nieba. Jeziorka Duszatyńskie, Sine Wiry oraz Łopienka Ktoś powiedział, że w Bieszczady jedzie się tylko raz, a potem się już tylko powraca. Czy zawsze w te same miejsca? Czy koniecznie na Halicz i Tarnicę, na bieszczadzkie połoniny: Caryńską i Wetlińską? Do Cisnej, Ustrzyk Górnych i Soliny? A (...)