WWF Polska poinformowała o przekazaniu kolejnej partii specjalistycznych kontenerów na odpady gminom leżącym w Bieszczadach, regionie, w którym występowanie niedźwiedzia brunatnego jest naturalnym zjawiskiem, ale coraz częściej staje się też wyzwaniem. Łącznie w polskiej części Karpat rozmieszczono już ponad 130 takich pojemników, a działania te mają na celu ograniczenie sytuacji, w których niedźwiedzie zbliżają się do ludzi w poszukiwaniu pożywienia.
Wierzymy, że jest to ważny krok ku minimalizacji konfliktów między niedźwiedziami a ludźmi
– podkreśla WWF Polska, inicjator i realizator przedsięwzięcia.
Co sprawia, że niedźwiedzie podchodzą tak blisko?
Niedźwiedzie brunatne, naturalnie występujące w polskich Karpatach, są wszystkożerne. Ich dieta składa się głównie ze składników roślinnych, padliny, a czasem także upolowanych lub odebranych innym drapieżnikom ofiar. Jednak coraz częściej sięgają także po łatwo dostępne resztki jedzenia pozostawiane przez ludzi, zarówno w śmietnikach, jak i na szlakach turystycznych, przy schroniskach, na parkingach czy w gospodarstwach domowych.Jak informuje WWF, niedźwiedzie mają wyjątkowo czuły węch i zapamiętują miejsca, w których bez wysiłku zdobyły pożywny pokarm. „Nie dziwi więc, że chcą tam wrócić” – czytamy. Dodatkowo, na skutek rozwoju osiedli oraz turystyki w obszarach górskich, drapieżniki te coraz częściej przyzwyczajają się do obecności człowieka, co może skutkować sytuacjami niebezpiecznymi zarówno dla ludzi, jak i dla samych zwierząt.
Czym są kontenery niedźwiedzioodporne?
Jednym z narzędzi ograniczających zjawisko tak zwanej synantropizacji niedźwiedzi, czyli ich przyzwyczajania się do życia w otoczeniu człowieka, są kontenery niedźwiedzioodporne. Jak wyjaśnia WWF Polska, są to specjalnie zaprojektowane pojemniki na odpady (w tym organiczne), które uniemożliwiają dostęp do ich zawartości dzikim zwierzętom. Kontenery wykonane są z wytrzymałego tworzywa i posiadają mechanizm otwierający ukryty pod metalową kopułą, pod którą niedźwiedź nie jest w stanie wsunąć łapy. Co więcej, konstrukcja ogranicza również rozprzestrzenianie się zapachów, które mogłyby zwabić drapieżniki. Człowiek bez trudu otworzy taki kontener, jednak dla niedźwiedzia pozostaje on niedostępny.
Fot. Agnieszka Skucińska
To rozwiązanie zostało opracowane przy udziale ekspertów WWF i jest stale wdrażane na terenach najbardziej narażonych na kontakt ludzi z niedźwiedziami.
Dekada doświadczeń
Kontenery niedźwiedzioodporne WWF zostały po raz pierwszy wprowadzone w Polsce w 2013 roku. Wówczas organizacja przekazała 50 sztuk do kilku parków narodowych oraz kilkunastu gmin i nadleśnictw w polskiej części Karpat. Co ważne – jak informuje WWF – większość z nich wciąż działa, co dowodzi ich trwałości i skuteczności. W czerwcu 2024 roku do bieszczadzkich i tatrzańskich miejscowości trafiła nowa partia 12 kontenerów. W czerwcu 2025 roku – kolejna, licząca 16 sztuk. Całość programu, finansowana przez Darczyńców WWF, obejmuje obecnie ponad 130 rozstawionych pojemników w regionach zamieszkiwanych przez niedźwiedzie.
Konie w Bieszczadach są jedynymi w całej Straży Granicznej. Można je było zobaczyć na żywo
Nie tylko infrastruktura, ale i edukacja
WWF Polska przypomina, że techniczne rozwiązania muszą iść w parze z odpowiedzialnym zachowaniem ludzi. Kluczowe znaczenie mają codzienne nawyki, zarówno mieszkańców, jak i turystów. Wśród działań profilaktycznych wymienia się niepozostawianie resztek jedzenia w terenie, w tym na szlakach górskich i w lasach, regularne opróżnianie śmietników w miejscowościach górskich, przy parkingach, przystankach i schroniskach oraz unikanie dokarmiania dzikich zwierząt w jakiejkolwiek formie.Zaniechanie tych praktyk sprzyja odwiedzinom dzikich drapieżników, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do ich utraty naturalnego lęku przed człowiekiem i eskalacji konfliktów.
Dobre sąsiedztwo jest możliwe
Działania WWF Polska mają na celu nie tylko ochronę ludzi, ale i samych niedźwiedzi – gatunku objętego w Polsce ścisłą ochroną. Ograniczając dostęp zwierząt do odpadów, ogranicza się też ich uzależnianie się od łatwych źródeł pożywienia, co zwiększa ich szanse na życie zgodne z naturalnym rytmem ekosystemu.
Będąc w Bieszczadach, utwierdziliśmy się w przekonaniu, że takie kontenery są pierwszą potrzebą na terenach, gdzie występują niedźwiedzie i… turyści
– podkreśla WWF Polska.
W sezonie wakacyjnym ilość odpadów w miejscach odwiedzanych przez ludzi znacząco rośnie, a każdy niezabezpieczony śmietnik może stać się punktem kontaktu człowieka z dzikim drapieżnikiem.
Komentarze (0)