reklama

Uratował bohatersko kobietę na Jeziorze Solińskim. Jest wniosek o nadanie Medalu za Ofiarność i Odwagę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Facebook/Bieszczadzkie WOPR

Uratował bohatersko kobietę na Jeziorze Solińskim. Jest wniosek o nadanie Medalu za Ofiarność i Odwagę - Zdjęcie główne

foto Facebook/Bieszczadzkie WOPR

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościPodczas niedawnych regat żeglarskich na Jeziorze Solińskim, doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie. Dzięki szybkiej i odważnej reakcji Krzysztofa Chodorowskiego, udało się uratować życie kobiety, która utknęła wewnątrz wywróconej żaglówki. Jest wniosek o uhonorowanie bohatera specjalnym odznaczeniem.
reklama

W trakcie trwania regat żeglarskich o Puchar Soliny odbywających się 22 czerwca bieżącego roku na Jeziorze Solińskim, doszło do bardzo groźnej sytuacji. Nagła zmiana pogody zaskoczyła kilkunastu żeglarzy. Silny wiatr, osiągający sześć stopni w skali Beauforta, wywrócił dziewięć jachtów, w tym cztery kabinowe. Po otrzymaniu zgłoszenia do akcji zadysponowano łodzie ratunkowe Bieszczadzkiej Grupy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz ambulans wodny. Na miejscu pracowali również strażacy oraz jeden z lokalnych armatorów – Krzysztof Chodorowski, właściciel wypożyczalni sprzętu wodnego „Keja u Marynarza”. Mężczyzna, widząc przewrócone żaglówki, bez wahania ruszył na pomoc. Mimo niebezpieczeństwa, jakie niosły ze sobą silne fale, dopłynął do wywróconego jachtu i zanurkował pod wodę, by uratować kobietę, która utknęła wewnątrz żaglówki. Podczas działań Pan Krzysztof doznał urazu głowy w postaci rozcięcia czoła. Jednak dzięki jego szybkiemu i zdecydowanemu działaniu, kobieta została uratowana, choć wymagała interwencji lekarskiej.

reklama

Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pojawili się na miejscu krótko po akcji Krzysztofa Chodorowskiego, wspierając dalsze działania ratunkowe. Wiele osób podkreślało i zwracało uwagę na bohaterski czyn mężczyzny. W związku z tym, Łukasz Dytkowski, radny gminy Solina podjął inicjatywę uhonorowania armatora. Napisał list do wójta gminy Solina, Rady Gminy Solina oraz Komendanta Powiatowej Policji w Lesku wyrażając głębokie uznanie dla bohaterskiej postawy Chodorowskiego. Zawnioskował on o nadanie mu medalu „Za ofiarność i odwagę” przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podkreślając, że takie czyny zasługują na wyjątkowe uhonorowanie.

reklama

Krzysztof Chodorowski nie jest nowicjuszem w ratowaniu ludzi na wodach Jeziora Solińskiego. W przeszłości wielokrotnie uczestniczył w akcjach ratunkowych, jednakże ta ostatnia sytuacja, ze względu na jej dramatyzm, przyciągnęła uwagę opinii publicznej. Jak przekazuje portal nowiny24.pl, oficjalnie z wnioskiem o uhonorowanie bohatera wystąpi Urząd Gminy Solina. Najpierw specjalnie przygotowane pismo trafi do wojewody podkarpackiego i za pośrednictwem tego urzędu do Kancelarii Prezydenta.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama