Tekst piosenki „wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet” raczej nie będzie miał tu swojego odzwierciedlenia w rzeczywistości. To prawda, przygoda zawsze związana jest z pewnymi niespodziankami, jednak przy tej podróży warto sprawdzić dokładny rozkład, zakupić bilet i dobrze się przygotować do wyprawy, która może potrwać naprawdę długo. 20 godzin to minimalny czas w jakim przejedziemy do Ustrzyk Dolnych znad Morza Bałtyckiego uwzględniając jedynie połączenia kolejowe i najmniejszą ilość przesiadek. Wycieczkę rozpoczynamy w Kołobrzegu, a kończymy w mieście będącym siedzibą powiatu bieszczadzkiego.
Znad Bałtyku w Bieszczady
W Bieszczady możemy dostać się zarówno samochodem, autobusem, jak i drogą kolejową. W artykule zatytułowanym „W Bieszczady bez samochodu. Komunikacją publiczną również można dojechać w ten zakątek Polski” zaplanowaliśmy podróż z wielu miast w Polsce do Wołosatego, Ustrzyk Górnych, Cisnej czy Wetliny. Teraz z kolei przyjrzymy się pociągom. Od marca 2023 roku, kiedy uruchomiono po trzynastu latach regularne połączenia łączące Sanok z Ustrzykami Dolnymi, otworzyła się możliwość dojechania „po torach” bliżej Bieszczadów. Oczywiście Ustrzyki Dolne są miastem wartym odwiedzenia, jednak wysiadając z pociągu możemy przesiąść się do autobusu i kontynuować dalej podróż w głąb tej pięknej krainy geograficznej.Czy dojedziemy pociągiem ze stacji Kołobrzeg lub Gdańsk Główny do Ustrzyk Dolnych? Odpowiedź brzmi tak, jednak liczy się to z długą i bez wątpienia męczącą podróżą – taka właśnie powinna być przygoda. Rozpoczynając podróż w tych dwóch nadmorskich miastach czekają nas dwie przesiadki, odpowiednio w Krakowie Głównym i Zagórzu.
Fot. PKP Intercity | Facebook
W Kołobrzegu wsiadamy w pociąg TLK „Ustronie” o godzinie 20:19. Do dyspozycji mamy tam między innymi wagon z miejscami do leżenia. W ciągu 11 godzin 57 minut pokonujemy 936 kilometrów zatrzymując się kolejno na takich stacjach jak: Ustronie Morskie, Koszalin, Sławno, Słupsk, Lębork, Wejherowo, Rumia, Gdynia Główna, Sopot, Gdańsk Oliwa, Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Główny, Tczew, Malbork, Prabuty, Iława Główna, Działdowo, Mława, Ciechanów, Nowy Dwór Mazowiecki, Legionowo, Warszawa Wschodnia, Pilawa, Dęblin, Pionki Zachodnie, Radom Główny, Różki, Skarżysko Kamienna, Suchedniów, Kielce Główne, Jędrzejów, Sędziszów oraz Miechów. Do Krakowa Głównego pociąg dojeżdża planowo o 08:33.
Fot. SKPL - z pasji do kolei | Facebook
Następnie oczekujemy 48 minut i o 09:15 wsiadamy w TLK „Bieszczady”, którym po przejechaniu trzynastu stacji (Kraków Płaszów, Tarnów, Tuchów, Bogoniowice Ciężkowice, Gorlice Zagórzany, Biecz, Jasło, Jedlicze, Krosno, Krosno Miasto, Wróblik Szlachecki, Zarszyn, Sanok) docieramy do Zagórza, a nasz zegarek pokazuje godzinę 13:32. W tym miejscu można byłoby się pokusić o zakończenie podróży pociągiem i przesiadce na autobus, którym dojechalibyśmy od razu w kierunku Komańczy, Cisnej, Wetliny, Lutowisk czy Ustrzyk Górnych. Jednak chcąc dopełnić wyznaczony sobie cel oczekujemy do 15:36 i wsiadamy w skład PolRegio, który dowiezie nas do Ustrzyk Dolnych. Ostatni odcinek trasy liczy 36 kilometrów i zajmuje planowo 54 minuty. Tutaj przejedziemy przez takie miejscowości jak Załuż, Łukawicę, Jankowce, Uherce Mineralne, Olszanicę oraz Ustjanową. Podróż kończymy o 16:30.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Ustrzyki Dolne będą doskonałym miejscem na nocleg. Można skorzystać tu z wielu ofert miejscowych gestorów branży turystycznej, przejść się po mieście czy spróbować regionalnej kuchni. Warto podkreślić, że znajdujące się tam restaurację uznawane są za jedne z najlepszych w całym regionie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wyciągi narciarskie, trasy biegowe, baseny, szlaki piesze. Ustrzyki Dolne to gmina z dobrze rozwiniętą bazą turystyczną i sportową [ZDJĘCIA]
Z Ustrzyk Dolnych już dalej pociągiem nie pojedziemy, więc w tym miejscu najlepiej wybrać autobus. Dojedziemy nim między innymi do Czarnej Górnej, Lutowisk, Ustrzyk Górnych, Wołosatego, Soliny czy Polańczyka.
Podsumowując podróż: przejazd z Kołobrzegu do Ustrzyk Dolnych z uwzględnieniem przesiadek zajmuje 20 godzin 11 minut. W tym czasie pokonujemy dystans 1219 kilometrów zatrzymując się łącznie na 56 stacjach kolejowych. Zdajemy sobie sprawę, że jest to zarówno pod względem kilometrowym, jak i czasowym bardzo długa podróż, jednak traktujemy ją nie jako najlepszą propozycję dojechania w Bieszczady, ale przygodę, gdzie niestraszny będzie przejazd trwający prawie jedną dobę. Powyżej uwzględniliśmy trasę z możliwie najkrótszym czasem i ilością przesiadek ograniczającą się do trzech.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.