reklama

Miejsce, które nie zapomniało. O obrońcach Cisnej sprzed 80 lat [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Miejsce, które nie zapomniało. O obrońcach Cisnej sprzed 80 lat [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
19
zdjęć

Miejsce, które nie zapomniało. O obrońcach Cisnej sprzed 80 lat | foto Kamil Mielnikiewicz

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościNa pozór spokojne bieszczadzkie wzgórze, nazywane Betlejemką lub Kamionką, kryje w sobie historię odwagi, tragedii i pamięci. To tutaj, w sercu Cisnej, znajduje się pomnik, który przypomina o wydarzeniach sprzed 80 lat – o walce, jaką mieszkańcy toczyli o swoje życie i domy.
reklama

W centrum Cisnej, na niewielkim wzniesieniu zwanym Betlejemką lub Kamionką, stoi Pomnik obrońcom Cisnej i okolic. To nieprzypadkowa lokalizacja. W czasie powojennych walk znajdował się tam umocniony posterunek Milicji Obywatelskiej, który w latach 1944–1947 stał się jednym z kluczowych punktów oporu przeciwko oddziałom Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA). Dziś wzgórze jest miejscem pamięci, ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu było areną dramatycznych wydarzeń. Warto wspiąć się na nie, by spojrzeć nie tylko na bieszczadzkie pejzaże, lecz także w głąb historii, która ukształtowała ten region.

reklama

Cisna – wioska w cieniu historii

Cisna to miejscowość malowniczo położona w dolinie Solinki, otoczona ze wszystkich stron wysokimi pasmami górskimi. Od południa wznoszą się nad nią Rożki i masyw Jasła, od wschodu grzbiet Ryczego Wołu, od północy Horb, Łopiennik i Łopiennika, a od północnego zachodu Hon i masyw Wysokiego Działu. Przed II wojną światową Cisna była ludną i zasobną wsią, należącą kolejno do rodów Lubomirskich i Fredrów. Przyciągała letników, artystów i ludzi szukających spokoju wśród gór. Wojna i późniejsze wydarzenia brutalnie przerwały ten rozwój.

reklama

 

Dla wielu regionów Polski rok 1945 oznaczał koniec wojny, lecz na terenach południowo-wschodnich walki trwały dalej. W latach 1944–1947 w Bieszczadach i na dawnych Kresach Wschodnich toczyły się regularne starcia Wojska Polskiego i Milicji Obywatelskiej z UPA. Konflikt ten – często o charakterze bratobójczym – odcisnął trwały ślad na relacjach polsko-ukraińskich i na losach tysięcy ludzi.

Ślady przeszłości wśród drzew i kamieni

Dziś, spacerując po okolicznych lasach, wciąż można natrafić na pamiątki po tamtych wydarzeniach – zardzewiałe łuski, fragmenty umocnień, a czasem nawet niewybuchy. To niemal niematerialne ślady historii, które milcząco przypominają o dramatycznych losach mieszkańców tych ziem. Jednym z najbardziej wymownych świadectw są opuszczone wsie, wysiedlone podczas akcji „Wisła”. Pozostały po nich cerkwiska, zarośnięte fundamenty domów i krzyże nagrobne, będące symbolem przerwanego życia lokalnych społeczności.

reklama

 

W latach 40. XX wieku Bieszczady były terenem szczególnie dotkniętym konfliktem. Trudne warunki, górzyste ukształtowanie terenu i brak dużych ośrodków miejskich sprawiały, że obszar ten sprzyjał działalności partyzanckiej. Cisna, ze względu na swoje położenie komunikacyjne, stała się ważnym punktem strategicznym. Znajdował się tam posterunek Milicji Obywatelskiej, który – wspierany przez mieszkańców w ramach grup samoobrony – odgrywał kluczową rolę w utrzymaniu bezpieczeństwa w regionie.

Ataki na posterunek w Cisnej

24 lipca 1945 roku posterunek MO w Cisnej został zaatakowany przez oddziały UPA. W wyniku starcia zginęło sześciu milicjantów, a sam budynek został zniszczony. Wydarzenie to doprowadziło do decyzji o utworzeniu ufortyfikowanego punktu oporu na wzgórzu Kamionka (Betlejemka). Pomimo skromnych sił, obrońcy dwukrotnie stawiali czoła przeważającym oddziałom wroga – 11 grudnia 1945 roku oraz 11 stycznia 1946 roku. W obu przypadkach udało się odeprzeć ataki, a posterunek stał się symbolem determinacji i odwagi ludzi, którzy bronili swoich domów, rodzin i wspólnoty.

reklama

Pomnik i jego losy po latach

W kolejnych dekadach na wzgórzu Kamionka wzniesiono pomnik upamiętniający tamte wydarzenia. Jednak po latach jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Z powodu treści umieszczonych na tablicy, monument został objęty ustawą o dekomunizacji, co groziło jego likwidacją. W 2017 roku Fundacja Tylko Bieszczady podjęła się uratowania pomnika. Kierując się przekonaniem, że obrońcy Cisnej byli zwykłymi ludźmi postawionymi w niezwykłej sytuacji, fundacja we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej w Rzeszowie oraz Urzędem Gminy Cisna postanowiła zachować monument, nadając mu nowy kontekst historyczny. Zmieniono tablicę, aby lepiej odzwierciedlała prawdę o tamtych wydarzeniach. 11 listopada 2017 roku odbyło się uroczyste odsłonięcie i poświęcenie nowej tablicy z napisem: „Obrońcom Cisnej i okolic przed Ukraińską Powstańczą Armią 1944–1947”.

W ostatnim czasie wzgórze Betlejemka wraz z infrastrukturą wokół pomnika przeszło modernizację, co pozwala jeszcze lepiej udostępnić to miejsce zwiedzającym i zachować jego historyczny charakter.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo