Punktualnie o godzinie 00:00, 15 czerwca, Ambulans Wodny R0190 Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego rozpoczął pełnienie swojej kolejnej sezonowej służby nad Jeziorem Solińskim. To już dziesiąty rok, w którym ratownicy medyczni czuwać będą nad zdrowiem i bezpieczeństwem osób przebywających na terenie jednego z najpopularniejszych turystycznych miejsc w regionie.
Zespół Ratownictwa Medycznego, który każdego roku rozpoczyna swoje działania dokładnie w połowie czerwca, pozostaje w gotowości przez kolejne trzy miesiące – 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Jego zasięg obejmuje nie tylko sam akwen, ale również całą, liczącą około 150 kilometrów, linię brzegową Jeziora Solińskiego oraz okoliczne miejscowości.
Nowy standard ratownictwa
W tym roku wodny Zespół Ratownictwa Medycznego Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego działa na zupełnie nowej, w pełni wyposażonej łodzi ratunkowej. To jedyna tego typu jednostka w Polsce, zaprojektowana i przystosowana specjalnie do prowadzenia zaawansowanych działań medycznych i ratowniczych na wodzie.Zastosowanie najnowszych technologii przekłada się nie tylko na skuteczniejsze udzielanie pomocy, ale również na szybszy czas reakcji, co w sytuacjach zagrożenia życia bywa kluczowe. W połączeniu z wysokim poziomem wyszkolenia ratowników, obecność nowoczesnej łodzi stanowi istotne wsparcie dla całego systemu bezpieczeństwa w regionie.
Baza w Polańczyku i pełne pokrycie akwenu
Sezonowa baza operacyjna ambulansu wodnego mieści się – tradycyjnie – w Polańczyku, gdzie funkcjonuje także Posterunek Wodny Policji. To właśnie stąd podejmowane są wszystkie interwencje na wodzie i w rejonie przyległym. Zasięg działań ratowników obejmuje cały akwen Jeziora Solińskiego oraz jego otoczenie, w tym popularne miejscowości turystyczne.Zespół Ambulansu Wodnego pozostaje w gotowości do udzielania pomocy w przypadkach wypadków na wodzie, nagłych zdarzeń medycznych, urazów i innych sytuacji zagrożenia życia i zdrowia, które mogą mieć miejsce podczas wypoczynku nad jeziorem.
Bezpieczeństwo nad Bieszczadzkim Morzem
Jezioro Solińskie, nazywane nie bez powodu „Bieszczadzkim Morzem”, każdego lata przyciąga tysiące turystów, zarówno amatorów wypoczynku na plaży, jak i miłośników sportów wodnych. Wzmożony ruch i zwiększona liczba osób korzystających z uroków regionu niosą jednak ze sobą także większe ryzyko wystąpienia sytuacji niebezpiecznych.Dlatego właśnie kontynuacja działalności Ambulansu Wodnego jest nie tylko decyzją operacyjną, ale wyrazem dbałości o życie i zdrowie wszystkich, którzy wybierają Jezioro Solińskie jako cel letniego wypoczynku.
Komentarze (0)