reklama

Gdzie w Bieszczadach mamy najładniejsze boiska? Te obiekty wyróżniają się najbardziej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Gdzie w Bieszczadach mamy najładniejsze boiska? Te obiekty wyróżniają się najbardziej - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
18
zdjęć

Boisko w Polańczyku | foto Kamil Mielnikiewicz

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościChoć Bieszczady kojarzą się przede wszystkim z górami, spokojem i naturą, także tutaj tętni życie sportowe. Lokalne drużyny piłkarskie z małych miejscowości łączą mieszkańców i kultywują tradycję wspólnego kibicowania. A przy tym mogą pochwalić się jednymi z najpiękniej położonych boisk.
reklama

Rozgrywki piłkarskie w Polsce odbywają się na wielu poziomach – od najwyższych lig zawodowych, po klasy okręgowe, A i B. To właśnie na tych najniższych szczeblach, w miasteczkach i wsiach, futbol ma często bardzo ważne znaczenie społeczne. Dla wielu mieszkańców lokalne kluby stanowią element życia towarzyskiego i sportowego, miejsce integracji i symbol lokalnej tożsamości. Nie inaczej jest w Bieszczadach. Mimo że region słynie z górskich szlaków i dzikiej przyrody, piłka nożna od lat ma tu swoje stałe miejsce. Lokalni pasjonaci sportu organizują mecze, trenują młodzież i dbają o to, by sportowa tradycja przetrwała wśród kolejnych pokoleń.

reklama

Drużyny z powiatu leskiego i bieszczadzkiego

Na terenie powiatu leskiego i bieszczadzkiego działa kilka drużyn, które reprezentują region w różnych klasach rozgrywkowych. Najwyżej, bo w klasie okręgowej, gra MKS Bieszczady Ustrzyki Dolne – klub o ugruntowanej pozycji i długiej tradycji piłkarskiej. Szczebel niżej, czyli w klasie A, rywalizują Geokart Sanovia Lesko, Szarotka Uherce oraz KS Arłamów (A klasa Przemyśl). To drużyny, które nie tylko trenują i grają z pasją, ale również przyciągają lokalnych kibiców, dla których weekendowe mecze stanowią ważny punkt w kalendarzu. W klasie B, czyli na najniższym szczeblu seniorskiej piłki, zmagają się: Lotniarz Bezmiechowa, BKS Bieszczady Jankowce, Otryt Lutowiska, Nelson Polańczyk, Zalew Myczkowce oraz Leśnik Baligród.

reklama

 

Wyjątkowe położenie bieszczadzkich stadionów

Gra w tak wyjątkowym regionie, jakim są Bieszczady, ma nie tylko wymiar sportowy, ale i krajobrazowy. Boiska położone w otoczeniu lasów, gór i jezior tworzą niepowtarzalny klimat, który trudno znaleźć gdzie indziej. Trzy obiekty, według nas, szczególnie wyróżniają się swoim położeniem – w Ustrzykach Dolnych, Myczkowcach i Polańczyku. Stadion MKS Bieszczady Ustrzyki Dolne położony jest u podnóża Gromadzynia, skąd rozciąga się widok na zalesione zbocza i miasto. W Myczkowcach boisko znajduje się w sąsiedztwie zapory wodnej, Jeziora Myczkowieckiego i rzeki San, co nadaje temu miejscu wyjątkowy charakter. W Polańczyku stadion Nelsona oferuje widok na wzgórza otaczające Jezioro Solińskie.

reklama

 

Aby samemu się o tym przekonać, warto wybrać się na mecze. Najbliższy mecz w Ustrzykach Dolnych odbędzie się 12 października o godzinie 15:00, a miejscowe Bieszczady zagrają z Przełomem Besko. Na spotkanie w Myczkowcach można wybrać się również 12 października, o godzinie 14:00. Wówczas Zalew powalczy o punkty z Juventusem Poraż. W Polańczyku najbliższy mecz zaplanowany jest na weekend 18-19 października, jednak dokładna data i godzina nie została jeszcze oficjalnie podana.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo