Rozgrywki piłkarskie w Polsce odbywają się na wielu poziomach – od najwyższych lig zawodowych, po klasy okręgowe, A i B. To właśnie na tych najniższych szczeblach, w miasteczkach i wsiach, futbol ma często bardzo ważne znaczenie społeczne. Dla wielu mieszkańców lokalne kluby stanowią element życia towarzyskiego i sportowego, miejsce integracji i symbol lokalnej tożsamości. Nie inaczej jest w Bieszczadach. Mimo że region słynie z górskich szlaków i dzikiej przyrody, piłka nożna od lat ma tu swoje stałe miejsce. Lokalni pasjonaci sportu organizują mecze, trenują młodzież i dbają o to, by sportowa tradycja przetrwała wśród kolejnych pokoleń.
PRZECZYTAJ TAKŻE: To najbardziej kręta droga w Polsce. W jej pobliżu znajduje się taras z krajobrazem na Bieszczady
Drużyny z powiatu leskiego i bieszczadzkiego
Na terenie powiatu leskiego i bieszczadzkiego działa kilka drużyn, które reprezentują region w różnych klasach rozgrywkowych. Najwyżej, bo w klasie okręgowej, gra MKS Bieszczady Ustrzyki Dolne – klub o ugruntowanej pozycji i długiej tradycji piłkarskiej. Szczebel niżej, czyli w klasie A, rywalizują Geokart Sanovia Lesko, Szarotka Uherce oraz KS Arłamów (A klasa Przemyśl). To drużyny, które nie tylko trenują i grają z pasją, ale również przyciągają lokalnych kibiców, dla których weekendowe mecze stanowią ważny punkt w kalendarzu. W klasie B, czyli na najniższym szczeblu seniorskiej piłki, zmagają się: Lotniarz Bezmiechowa, BKS Bieszczady Jankowce, Otryt Lutowiska, Nelson Polańczyk, Zalew Myczkowce oraz Leśnik Baligród.
Wyjątkowe położenie bieszczadzkich stadionów
Gra w tak wyjątkowym regionie, jakim są Bieszczady, ma nie tylko wymiar sportowy, ale i krajobrazowy. Boiska położone w otoczeniu lasów, gór i jezior tworzą niepowtarzalny klimat, który trudno znaleźć gdzie indziej. Trzy obiekty, według nas, szczególnie wyróżniają się swoim położeniem – w Ustrzykach Dolnych, Myczkowcach i Polańczyku. Stadion MKS Bieszczady Ustrzyki Dolne położony jest u podnóża Gromadzynia, skąd rozciąga się widok na zalesione zbocza i miasto. W Myczkowcach boisko znajduje się w sąsiedztwie zapory wodnej, Jeziora Myczkowieckiego i rzeki San, co nadaje temu miejscu wyjątkowy charakter. W Polańczyku stadion Nelsona oferuje widok na wzgórza otaczające Jezioro Solińskie.
Aby samemu się o tym przekonać, warto wybrać się na mecze. Najbliższy mecz w Ustrzykach Dolnych odbędzie się 12 października o godzinie 15:00, a miejscowe Bieszczady zagrają z Przełomem Besko. Na spotkanie w Myczkowcach można wybrać się również 12 października, o godzinie 14:00. Wówczas Zalew powalczy o punkty z Juventusem Poraż. W Polańczyku najbliższy mecz zaplanowany jest na weekend 18-19 października, jednak dokładna data i godzina nie została jeszcze oficjalnie podana.
Komentarze (0)