Powódź na Dolnym Śląsku i w innych regionach to tragedia, która dotknęła setki rodzin, pozbawiając ich domów i dobytku. Bieszczadzka Rada Kobiet nie pozostaje obojętna wobec cierpienia innych. Organizacja zainicjowała zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy, by wesprzeć ofiary tego żywiołu. „Serce nam się kraje, widząc, jak wiele osób straciło wszystko w wyniku tej katastrofy” – napisano w oficjalnym oświadczeniu Rady.
Jakie rzeczy są potrzebne?
Apel skierowany do mieszkańców Bieszczadów i okolic skupia się na konkretnej liście potrzeb, obejmującej między innymi wodę butelkowaną, suchą żywność, środki higieny osobistej i chemiczne środki do dezynfekcji. Niezwykle istotne są narzędzia do usuwania skutków powodzi, takie jak grabie, łopaty i ręczne piły do drewna. Wśród przedmiotów pilnie poszukiwanych są również powerbanki, baterie, latarki oraz folie NRC, które mogą uratować życie w sytuacjach kryzysowych. Bieszczadzka Rada Kobiet podkreśla, że w obecnej fazie nie zbiera odzieży, koców ani pościeli, gdyż te rzeczy nie są teraz priorytetowe.
Bezpośrednie wsparcie w Kotlinie Kłodzkiej
Delegacja Bieszczadzkiej Rady Kobiet zaplanowała osobisty transport zebranych darów do Kotliny Kłodzkiej, jednego z najbardziej dotkniętych obszarów. 24 września zorganizowana zostanie wyprawa, której celem jest bezpośrednie wsparcie dla najbardziej poszkodowanych rodzin. „Razem możemy zrobić wiele dobrego” – zachęcają organizatorki akcji, apelując o szerokie zaangażowanie społeczności.Rada poszukuje także sponsora, który mógłby pokryć koszty transportu darów, w tym głównie paliwa. Bez tego wsparcia dostarczenie pomocy może okazać się trudne. „Każda pomoc, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie” – podkreślają organizatorki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.