Nieustająca popularność Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej
Prezes Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, Mariusz Wermiński, podkreśla, że zainteresowanie przejazdem ciuchcią jest ogromne i nie słabnie od lat. „Nie możemy narzekać na brak zainteresowania. Wręcz przeciwnie” – powiedział nam Mariusz Wermiński. To nie przypadek, że tak wielu ludzi decyduje się na podróż tą wąskotorówką – Bieszczadzka Ciuchcia oferuje przede wszystkim bliskość z naturą, widoki i możliwość doświadczenia historii, która żyje na tych torach.W okresie wakacyjnym kolejka kursuje zgodnie z rozkładem jazdy siedem razy dziennie. Trasy z Majdanu – niedaleko Cisnej – do Balnicy oraz z Majdanu do Dołżycy są pełne turystów, pragnących poczuć ducha Bieszczadów w nieco wolniejszym tempie, z dala od zgiełku codzienności. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, z przejazdów Bieszczadzką Ciuchcią skorzystało również wiele zorganizowanych grup, co dodatkowo podkreśla jej popularność jako atrakcji turystycznej, zarówno dla indywidualnych podróżnych, jak i grup wycieczkowych.
Kolejka z historią – od transportu drewna po atrakcję turystyczną
Bieszczadzka Kolejka Leśna to nie tylko współczesna atrakcja, ale również element bogatej historii regionu. Jej początki sięgają końca XIX wieku, kiedy to rozpoczęto budowę wąskotorowej linii, mającej na celu ułatwienie eksploatacji bieszczadzkich lasów. Kolejka służyła przede wszystkim do transportu drewna, które było jednym z głównych zasobów tego odległego zakątka Polski. Niestety, okres II wojny światowej przyniósł zniszczenie torowisk, a kolejka została praktycznie zrujnowana. W latach 50. XX wieku, w związku z budową Zakładów Drewna w Rzepedzi, odbudowano część linii na odcinku z Rzepedzi przez Smolnik, Wolę Michową, Balnicę, Cisną, Przysłup i Wetlinę do Moczarnego. Wówczas kolejka zaczęła pełnić także funkcję transportu turystycznego, co stopniowo zyskiwało na znaczeniu.Jednak lata 90. przyniosły trudny okres dla Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej. Wskutek postępującej dezindustrializacji, linia została wyłączona z eksploatacji, tory zaczęły rdzewieć, a zarośnięte szyny stały się świadectwem upadku kolejowego dziedzictwa. Wydawało się, że historia kolejki dobiega końca, ale w 1994 roku powstała Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki, której celem było przywrócenie do życia tego unikalnego środka transportu. Dzięki determinacji miłośników kolei i wsparciu lokalnej społeczności, udało się wznowić jej działalność, a dziś jest jednym z najważniejszych symboli regionu.
Podróż w głąb Bieszczadów
Dla wielu turystów podróż Bieszczadzką Kolejką Leśną to nie tylko sposób na zwiedzanie, ale także swoisty rytuał, w którym zanurzają się w dziką przyrodę i historię regionu. Przejażdżka kolejką to powrót do czasów, kiedy podróżowanie miało inny rytm i charakter, a główną atrakcją były same widoki i kontakt z naturą. Trasa, którą pokonuje kolejka, przebiega przez jedne z najpiękniejszych terenów Bieszczadów. Podróżni mają okazję podziwiać gęste lasy, malownicze doliny, które ukazują się w pełnej krasie z otwartych wagoników. To właśnie ta bliskość natury i możliwość obcowania z nią w tak bezpośredni sposób sprawiają, że Bieszczadzka Ciuchcia cieszy się niesłabnącą popularnością.
Bieszczadzka Kolejka Leśna – aktualny rozkład jazdy
Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedzielaMajdan – Balnica – Majdan: 09:30, 09:45, 12:00, 12:15, 14:30 (czas przejazdu + przerwa: 2 godziny)
Wtorek, środa, czwartek, piątek
Majdan – Dołżyca – Majdan: 10:00, 12:00 (czas przejazdu + przerwa: 1 godzina 20 minut)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.