Dotarcie do poszkodowanej było utrudnione, ponieważ w górach leży bardzo dużo kopnego śniegu. Skutery goprowców zdołały się przebić tylko do wiaty, a resztę trasy ratownicy musieli pokonać na nartach skiturowych.
Na szczęście w okolicy Wetliny akurat odbywa się szkolenie z udziałem ratowników i w krótkim czasie udało się zmobilizować dość dużą grupę osób do ewakuacji turystki.
Po zabezpieczeniu termicznym rozpoczęła się ewakuacja poszkodowanej do Ustrzyk Górnych, a następnie przekazanie załodze karetki z Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Sanoku.
Komentarze (0)