reklama

Lutowiska jakich nie znacie. Kirkut, Targi Końskie i "Pan Wołodyjowski" [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Lutowiska jakich nie znacie. Kirkut, Targi Końskie  i "Pan Wołodyjowski" [ARCHIWALNE ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
37
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Bieszczadzkie dziejeLutowiska, usytuowane w urokliwej dolinie między pasmami Ostre i Otryt, są niewielką miejscowością z bogatą, ale niezwykle bolesną historią. Miejscowość została dotkliwie doświadczona przez II wojnę światową i dramatyczne wydarzenia powojenne. Ich skomplikowana historia i zmienne losy wpłynęły znacząco na obecny kształt i charakter miejscowości, czyniąc ją miejscem pełnym wspomnień.
reklama

Lutowiska, usytuowane na trasie Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej, łączącej między innymi Ustrzyki Dolne z Ustrzykami Górnymi, są położone niezwykle malowniczo. Na obrzeżach Lutowisk, od strony Ustrzyk Dolnych, znajduje się parking widokowy, oferujący przepiękne widoki na okolicę i Bieszczady Wysokie. Dominującym punktem w krajobrazie jest zabytkowy, wybudowany w latach 1911 – 1920 kościół w stylu neogotyckim, będący nie tylko punktem orientacyjnym, ale również atrakcją dla odwiedzających. 

reklama

Gmina Lutowiska

Gmina Lutowiska jest najdalej wysuniętą na południowy wschód gminą w Polsce. Jej obszar zaczynający się na południowej stronie Otrytu i obejmujący najwyższe partie Bieszczadów jest siódmym pod względem powierzchni, a jednocześnie najrzadziej zaludnionym w Polsce. Cechą charakterystyczną gminy jest jej zalesienie, obejmujące ponad 90% powierzchni. Na terenie gminy Lutowiska krzyżują się wszystkie formy ochrony przyrody: od Bieszczadzkiego Parku Narodowego, przez Park Krajobrazowy Doliny Sanu, aż po Międzynarodowy Rezerwat Biosfery "Karpaty Wschodnie" oraz liczne rezerwaty i pomniki przyrody.

Początki wsi Lutowiska oraz nadanie praw miejskich

Wieś została założona na prawie wołoskim na terenach wsi Żurawin przed rokiem 1580. Chociaż nie zachowały się dokładne daty, to zapisy podatkowe z 1580 roku świadczą o istnieniu wsi. Oznacza to, że Lutowiska istniały już około 1565 roku, a być może nawet wcześniej. Nazwa wsi wywodzi się od ukraińskiego słowa "letowyszcze", co oznacza miejsce letniego wypasu bydła. Lutowiska były ważnym punktem, położonym na skrzyżowaniu istotnych szlaków handlowych.

reklama

Ze względu na korzystne położenie, Ludwik Urbański, ówczesny właściciel Lutowisk, podjął starania o nadanie miejscowości praw miejskich. W 1742 roku, na jego cześć, nazwa Lutowisk została zmieniona na Urbanice, ale nie przetrwała zbyt długo. W tym samym roku Urbanice (Lutowiska) otrzymały prawo organizowania 10 jarmarków rocznie.

W XIX wieku, jarmarki w Lutowiskach zyskały sławę na terenie całej środkowej Europy, stając się istotnym punktem na handlowej mapie. W tym okresie w Bieszczadach nastąpił znaczący rozwój gospodarczy, wspierany przez rosnący popyt na woły hodowane przez mieszkańców gór. Wzrastała również rola szlaków handlowych, które przebiegały przez przełęcze w tej części Karpat. Tak korzystne położenie Lutowisk przyczyniło się do tego, że stały się one centrum handlu wołami, przy równoczesnym rozwoju lokalnego rynku.

reklama

Targ w Lutowiskacj, rynek główny/Fot. Fotopolska.eu

Z upływem lat liczba mieszkańców Lutowisk wzrastała, a wraz z nią rosły dochody z opłat targowych. W XIX wieku społeczność miasteczka w zdominowali przedsiębiorczy żydowscy kupcy. Lutowiska stały się również siedzibą sądu grodzkiego, który przyciągał mieszkańców górskich terenów prawie równie skutecznie, jak słynne jarmarki.

Istniejący w Lutowiskach dwór, trzy folwarki oraz lasy otaczające miasteczko były własnością Ignacego Górskiego. W 1804 roku jego córka Tekla wyszła za mąż za hrabiego Stefana Konarskiego z Chrewtu. Ich potomkowie zarządzali majątkiem Lutowisk aż do 1896 roku, kiedy to Stanisław hrabia Konarski sprzedał swoje dobra Mendlowi Randowi. Rodzina Randów pozostała właścicielami tych ziem aż do 1939 roku.

reklama

Na początku lat 30. XX wieku w Lutowiskach istniały aż cztery świątynie. Niestety, do dziś przetrwał jedynie charakterystyczny, murowany kościół katolicki. Parafia katolicka obsługiwała nie tylko mieszkańców miasteczka, ale również wiernych z 22 górskich wsi. W Lutowiskach istniała również cerkiew z 1898 roku, która nie zachowała się do dziś.  W miasteczku, które liczyło około 2600 mieszkańców, znaczną część społeczności stanowili wyznawcy judaizmu, głównie chasydzi, posiadający dwie świątynie. 

Lutowiska 1938, widok wsi w kierunku pólnocno - zachodnim/Kamil Teremski - domena publiczna

Przed II wojną światową, w Lutowiskach, rozwijała się dynamicznie branża handlowa, której większość stanowili drobni kupcy żydowscy. W mieście funkcjonowało również kilkanaście małych przedsiębiorstw, w tym dwie cegielnie, młyn, tartak, firma budowlana i zakład produkujący wodę sodową. Dodatkowo, w Lutowiskach znajdował się hotel oraz pięć szynków i piwiarnia, które cieszyły się dużą popularnością, szczególnie podczas cotygodniowych czwartkowych jarmarków i targów. Przed wybuchem wojny rozpoczęto też prace nad elektryfikacją miasta poprzez budowę małej elektrowni.

Wojenne losy Lutowisk

W 1918 roku, podczas wojny polsko-ukraińskiej, Lutowiska stały się centrum zarządzania cywilnego oraz wojskowego ZURL (Zachodniej Ukraińskiej Republiki Ludowej). W maju 1919 roku, siły ukraińskie wycofały się w kierunku Hołowiecka, ustępując miejsca Wojsku Polskiemu, które, pod komendą kapitana Rawskiego, zajęło Lutowiska. Niestety, w 1919 roku Lutowiska straciły prawa miejskie, ale nadal pozostawały ważnym centrum gospodarczo-administracyjnym. Aż do II wojny światowej. W 1939 roku Lutowiska liczyły ok. 3500 mieszkańców, w tym ok. 2000 wyznania mojżeszowego. 

Okres II wojny światowej przyniósł Lutowiskom ogromne zniszczenia i tragedie. W tych latach doszło do eksterminacji całej społeczności żydowskiej miejscowości. Do bestialskiego mordu doszło w jedną noc 22 czerwca 1942 roku, wówczas dwóch gestapowców rozstrzelało 650 Żydów. Zaraz potem zniszczono obie synagogi i spalono niemal całą drewnianą zabudowę miasteczka.

Polacy, którzy przetrwali okupację, uciekli z obawy przed Sowietami i UPA (Ukraińska Powstańcza Armia). Z kolei miejscowa ludność ukraińska została wysiedlona w 1951 roku w wyniku wymiany terenów przygranicznych. W latach 1945 - 1951 Lutowiska znalazły się w granicach ZSRR, a miejscowość przemianowano na Szewczenkowo. Nazwę Lutowiska przywrócono dopiero w 1956 roku. 

Echo przeszłości. Kirkut i ruiny synagogi 

Kirkut w Lutowiskach, wraz z ruinami synagogi, stanowi znaczące ślady istnienia społeczności żydowskiej, która do wybuchu II wojny światowej stanowiła większość populacji tej wsi.

Kirkut w Lutowiskach/fot. Agnieszka Skucińska

Założony prawdopodobnie w XVIII wieku, cmentarz żydowski w Lutowiskach znajduje się na wzgórzu we wschodniej części miejscowości, w odległości około 400 metrów od jej centrum. Ta nekropolia, będąca miejscem ostatniego spoczynku dla żydowskich mieszkańców Lutowisk i sąsiednich wiosek takich jak Polana, Skorodne, Stuposiany oraz Zatwarnica, stanowi ważny element lokalnej historii i dziedzictwa. Kirkut w Lutowiskach jest drugim co do wielkości cmentarzem żydowskim w regionie, mniejszym tylko od tego w Lesku. Wśród tych, którzy prawdopodobnie znaleźli swoje ostatnie miejsce spoczynku na tym cmentarzu, są miejscowi rabini - Pinkas Melech Beer i Mani Ajzenhandler - jak również członkowie Randów, najzamożniejszej rodziny żydowskiej w Lutowiskach. Znajduje się tutaj ok. 1000 macew. Wiele z nich z oryginalną ornamentyką.  

Ruiny synagogi, oprócz kirkutu, stanowią świadectwo niegdysiejszej, licznej społeczności żydowskiej Lutowisk, która zamieszkiwała drewniane domostwa otaczające rynek. Synagoga, niewyróżniająca się architekturą zlokalizowana była niedaleko rynku w północnej części miejscowości, za zabudową rynkową. Była to murowana konstrukcja o prostokątnym rzucie, mająca wymiary 17,3 x 13,8 metra. 

Ruiny synagogi w Lutowiskach/fot. Agnieszka Skucińska

Cerkiew w Lutowiskach

Nieistniejąca obecnie, drewniana cerkiew greckokatolicka pod wezwaniem św. Michała Archanioła, była trzecią tego typu świątynią w Lutowiskach. Wzniesiono ją w 1898 r. po pożarze poprzedniej cerkwi, który miał miejsce w niedzielne popołudnie 2 lata wcześniej. Środki na budowę nowego miejsca kultu zgromadzono dzięki zbiórkom przeprowadzonym w Lutowiskach oraz sąsiednich wsiach. W latach 1896 - 1898 funkcjonowała niewielka tymczasowa kaplica, w której odbywały się nabożeństwa. Projekt cerkwi powstał pod kierunkiem zespołu lwowskich architektów, którzy wykorzystali tzw. narodowy styl ukraiński, co przypominało cerkiew w pobliskim Bystrem. Budowla została ukończona w 1898 roku, a jej konsekracja miała miejsce w 1903 roku. Cerkiew była używana przez grekokatolików aż do 1945 roku. Przez kolejne 6 lat służyła wyznawcom prawosławia.

Następnie, w latach 1951-1956, stała opuszczona. Prawdopodobnie w latach 1956 - 1963 służyła jako kościół łaciński. Jednak od 1963 roku cerkiew stała opuszczona i ulegała dewastacji pod wpływem działalności ludzi i warunków atmosferycznych.

Lutowiska 1938, cerkiew/Kamil Teremski - domena publiczna

W 1969 roku władze państwowe zdecydowały się na przekształcenie cerkwi w muzeum regionalne. Prace remontowe rozpoczęto w 1970 roku, ale zostały przerwane ze względu na brak funduszy. Zdołano jedynie postawić część rusztowań. W między czasie skradziono materiały budowlane, a ołtarz został przeniesiony do cerkwi w Żłobku. Pod koniec lat siedemdziesiątych, budowla uległa dalszej degradacji, a część jej konstrukcji była porośnięta hubami. W 1979 roku cerkiew została przekazana miejscowej parafii łacińskiej, która zdecydowała się na jej rozbiórkę w maju 1980 roku. Drewno, które nadal nadawało się do użycia, wykorzystano przy budowie nowego kościoła w Dwerniku. Na miejscu cerkwi postawiono krzyż. Przed wejściem na cmentarz grecko-katolicki znajduje się miniatura cerkwi. 

"Pan Wołodyjowski" w Lutowiskach

Pod koniec lat 60. XX wieku, w Lutowiskach, na wzgórzu Chodak, wybudowano wojskową stanicę "Chreptiów", służącą za plan filmowy podczas produkcji filmu "Pan Wołodyjowski", a także jego serialowego odpowiednika "Przygody Pana Michała".

"Nadleśnictwo było wtedy jedyną instytucją, w której można było uzyskać pomoc przy budowaniu odpowiednich scenografii i dekoracji. Za wiedzą i zgodą Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych przygotowałem ok 500 m drewna dłużycowego, które było potrzebne do wybudowania stanicy. Ten duży obiekt wybudowany został w miejscu, gdzie był trudno dostępny teren. Całe przedsięwzięcie rozpoczęto od wybudowania drogi, która do dzisiaj nosi nazwę drogi filmowej. Prowadzi ona z leśnej drogi otryckiej do miejsca, gdzie zlokalizowana została stanica chreptiowska(...)

Następnie ściągano drewno, które my przygotowaliśmy, a odbierali producenci. Wybudowano z niego palisadę, domy i całą pozostałą dekorację. Domy z belek oczywiście były z gankami. Zabudowania tworzyły tzw. majdan, czyli dziedziniec sformowany według architektonicznych wzorów, Wszystko robiło w filmie niesamowite wrażenie" - Wojomir Wojciechowki "Czar Bieszczadów. Opowiadania Woja"

"Pan Wołodyjowski"/Filmoteka Narodowa 

W zdjęciach jako statyści brali udział również mieszkańcy Lutowisk. Długo zastanawiano się czy nie zostawić atrapy Chreptiowa jako atrakcji turystycznej. Niestety, ze względu na zbyt dużą prowizorkę budowlaną "Chreptiów" rozebrano. 

Lutowiska na współczesnej mapie turystycznej

Wieś Lutowiska, położona na obszarze Parku Krajobrazowego Doliny Sanu i Wschodnio beskidzkiego Obszaru Chronionego Krajobrazu, jest również częścią unikalnego, transgranicznego Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Karpaty Wschodnie”. Ochrona tych terenów wynika z wyjątkowości lokalnej fauny i flory.

W 1957 roku Lutowiska przywitały pierwszy autobus, co zapoczątkowało okres stopniowego rozwoju tej miejscowości. Z czasem wzniesiono tu wiele istotnych obiektów – od kina "Strażnica", przez ośrodek zdrowia z apteką, aż po Nadleśnictwo i Państwowe Gospodarstwo Rolne. W strukturze miasta pojawiły się także strażnica Wojsk Ochrony Pogranicza, szkoła podstawowa oraz hotel "Borowik", a także budynek Ochotniczej Straży Pożarnej.

Dzisiejsze Lutowiska kontynuują tendencję rozwojową – powstała tu nowoczesna placówka edukacyjna, ośrodek edukacyjny Bieszczadzkiego Parku Narodowego, siedziba Nadleśnictwa Lutowiska, strzelnica, boiska, stadion, plac festynowy, a także liczne gospodarstwa agroturystyczne oraz sklepy, które zaspokajają potrzeby zarówno mieszkańców, jak i turystów. 

Pozostałości drewnianej zabudowy Lutowisk/fot. Agnieszka Skucińska

W Lutowiskach, przeważa zwarta zabudowa rozciągająca się wzdłuż drogi wojewódzkiej (obwodnicy bieszczadzkiej) i mniejszych dróg gminnych. Dominują tu murowane budynki z charakterystycznymi stromymi, dwu- lub wielospadowymi dachami. Na Posadzie Dolnej nadal można zobaczyć kilka tradycyjnych, drewnianych Bojkowskich chyż z typowym układem kalenicowym. W północnej części Lutowisk w latach 70. XX wieku wybudowano osiedle bloków wielorodzinnych, pierwotnie przeznaczonych dla pracowników nieistniejącego już zakładu IGLOOPOL. Niewiele już śladów pozostało po wielokulturowej przeszłości Lutowisk. Aby podkreślić i zachować to dziedzictwo, utworzono ścieżkę przyrodniczo-historyczną Ekomuzeum „Trzy Kultury".

Ekomuzeum „Trzy kultury”

W 2006 roku terenie Lutowisk powstało Ekomuzeum „Trzy kultury”. Jest to 13 kilometrowa ścieżka historyczno - przyrodnicza, na której trasie można poznać przeszłość Lutowisk. Lutowiska, przez wieki kształtowane przez trzy narody: Polaków, Żydów i Rusinów, zachowały do dzisiaj ślady swojej wielokulturowej przeszłości. Te historyczne i kulturowe pozostałości można odwiedzić w ramach ścieżki Ekomuzeum „Trzy Kultury”.

Wśród najważniejszych zabytków i atrakcji turystycznych Lutowisk znajdują się:

  • Neogotycki, murowany kościół katolicki, wybudowany w latach 1911-1914.
  • Ruiny synagogi, świadczące o niegdyś prężnej społeczności żydowskiej.
  • Kirkut, drugi co do wielkości cmentarz żydowski w Bieszczadach.
  • Chyże Bojkowskie, tradycyjne mieszkalno-gospodarcze budowle charakterystyczne dla tego regionu, z wielofunkcyjnymi pomieszczeniami pod jednym dachem.
  • Cerkwisko i cmentarz greckokatolicki, gdzie stała cerkiew z 1898 roku, zdemontowana w 1980 roku, z zachowanym otaczającym ją starodrzewem i cmentarzem.
  • Drewniany budynek z początku XX wieku, z narożną wieżyczką, dawna placówka Wojsk Ochrony Pogranicza.
  • Szlak Filmowców, znany z kręcenia scen do filmu "Pan Wołodyjowski" J. Hoffmana w 1967 roku, z miejscem po charakterystycznej stanicy Małego Rycerza - Chreptiowem.
Początek trasy znajduje się przy kościele pw. św. Stanisława Biskupa.

Targi Końskie

Obecnie Lutowiska kojarzone są przede wszystkim z Targami Końskimi. Powojenne Targi Końskie w Lutowiskach to coroczna impreza, która odbywa się w pierwszy weekend lipca. Wydarzenie upamiętnia historyczne znaczenie Lutowisk, gdyż były one strategicznym punktem na skrzyżowaniu szlaków handlowych między Sanokiem a Siedmiogrodem oraz Przemyślem a Użgorodem przez Przełęcz Użocką.

W 1742 roku król August III przyznał Lutowiskom przywilej organizacji 10 targów rocznie, co stanowiło ważny element ich historii. Dzisiejsze Targi Końskie w Lutowiskach kontynuują te tradycje, dążąc do popularyzacji i promocji dziedzictwa kulturowego regionu oraz wzbogacenia oferty kulturalnej. To wydarzenie, które przyciąga zarówno lokalną społeczność, jak i turystów odwiedzających Bieszczady w okresie letnim.

Źródła:

  1. "Czar Bieszczadów. Opowiadania Woja" - Wojomir Wojciechowski
  2. Plan Odnowy Miejscowości Lutowiska 2010 - 2017
  3. sztetl.org.pl
  4. Lutowiska.pl

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama