reklama
reklama

Zauważyli na Jeziorze Solińskim topiącego się mężczyznę. Reakcja była natychmiastowa

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zauważyli na Jeziorze Solińskim topiącego się mężczyznę. Reakcja była natychmiastowa - Zdjęcie główne

zdjęcie ilustracyjne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościW słoneczne sobotnie popołudnie na wodach Jeziora Solińskiego doszło do dramatycznych wydarzeń, które mogły zakończyć się tragicznie. Tylko dzięki szybkiej reakcji policyjnych sterników oraz funkcjonariusza Państwowej Straży Rybackiej, życie 51-letniego mężczyzny zostało uratowane.
reklama

Patrol policyjny, pełniący służbę w centralnej części Jeziora Solińskiego, zauważył tonącego człowieka tuż po godzinie 15:00. Mężczyzna, który wskoczył do wody, zaczął się topić i nie miał siły utrzymać rzuconego mu koła ratunkowego. Policjant, nie zastanawiając się ani chwili, wskoczył do wody i wyciągnął mężczyznę na pokład łodzi.

Po przetransportowaniu na brzeg, uratowany mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, mający w organizmie 1,86 promila alkoholu, otrzymał pomoc medyczną w bazie Bieszczadzkiej Grupy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Szczęśliwe zakończenie interwencji nie zmniejszyło jednak napięcia na miejscu zdarzenia. Ratownicy zgłosili policjantom, że na strzeżone kąpielisko wpłynął jacht, z którego mężczyzna wyskoczył do jeziora.

Agresywna i nietrzeźwa załoga jachtu

Pięcioosobowa załoga jachtu, składająca się z trzech kobiet i dwóch mężczyzn, w wieku od 41 do 48 lat, również była pod wpływem alkoholu. Ich zachowanie wskazywało na stan nietrzeźwości, a dodatkowo utrudniali oni wykonywanie czynności służbowych policjantom poprzez wulgarne i aroganckie zachowanie. 47-letni sternik jachtu miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Załoga twierdziła, że ich kolega wskoczył do wody, aby załatwić potrzebę fizjologiczną, co doprowadziło do niebezpiecznej sytuacji. Wszyscy członkowie załogi będą odpowiadać przed sądem za swoje nieodpowiedzialne i niezgodne z prawem zachowanie.

Dzięki skutecznej reakcji, udało się uniknąć tragedii na wodach Jeziora Solińskiego, które w miejscu zdarzenia ma prawie 50 metrów głębokości. To wydarzenie jest kolejnym dowodem na to, jak ważne jest zachowanie rozwagi podczas wypoczynku nad wodą.

Policja po raz kolejny apeluje do wszystkich: „Nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. Sterowanie łodzią w stanie nietrzeźwości jest niebezpieczne i zabronione prawem. Nie wchodźmy na głęboką wodę z płytką wyobraźnią!”.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama