reklama

„Zamordowani żołnierze wymagają chwały i pamięci". Uroczystości pod pomnikiem niedaleko Baligrodu [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

„Zamordowani żołnierze wymagają chwały i pamięci". Uroczystości pod pomnikiem niedaleko Baligrodu [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
67
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Aktualności Niedaleko Baligrodu odbyły się uroczystości z okazji 77. rocznicy upamiętnienia pomordowanych Żołnierzy Wojska Polskiego przez oddziały OUN-UPA w Łubnem, gdzie zginęło 31 polskich żołnierzy WOP Wojska Ochrony Pogranicza, kawalerzyści z 4. Bałtyckiej Brygady WOP z Koszalina. Wydarzenie miało podniosły charakter. Nie zabrakło pocztów sztandarowych oraz salwy honorowej.

W hołdzie poległym Żołnierzom Wojska Polskiego

Nieopodal drogi między Baligrodem a Cisną znajduje się pomnik oddający hołd poległym Żołnierzom Wojska Polskiego. To właśnie tam, w sobotę (23 marca) miała miejsca uroczystość patriotyczna. Obchody zorganizowane z okazji 77. rocznicy rozpoczęły się od odśpiewania hymnu państwowego oraz wygłoszenia okolicznościowych przemówień przy udziale pocztów sztandarowych, przedstawicieli delegacji i instytucji oraz organizacji społecznych i związkowych. Robert Stępień, wójt gminy Baligród, podkreślił w swoim wystąpieniu, jak ważna jest pamięć o poległych.

Musimy zrobić wszystko, żeby pamięć o tym co tu się stało nie zaginęła. Z podstawy programowej z historii znika Bolesław Chrobry, konflikt z Krzyżakami, Hołd Pruski, dążenia wolnościowe za Napoleona, a jeśli chodzi o stulecie XX wieku to nie ma Obrony Poczty Gdańskiej z 1939 roku, nie ma bitwy pod Bzurą, Wizną, Mokrą, nie ma obrony Warszawy. To co nam zostaje z tej historii? Póki jesteśmy to przekażemy młodzieży, że ta historia nie jest ani sympatyczna, ani miła, ani właściwa. Zadbajmy o pamięć, bo Ci żołnierze, których dzisiaj czcimy nie walczyli o komunizm, walczyli o Polskę, walczyli o tych mieszkańców, którzy w tym okresie chcieli tutaj żyć, pracować, ale nie było im dane. Postarajmy się wszyscy, aby pamięć o tych żołnierzach nie zaginęła

– powiedział wójt Robert Stępień.

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Starszy chorąży sztabowy straży granicznej w stanie spoczynku Sławomir Matusewicz, prezes Związku Emerytów i Rencistów Straży Granicznej dodał, że nigdy nie wolno zapomnieć o tej historii, która wydarzyła się lata temu.

Historia Bieszczad, zwłaszcza historia tworzonej tutaj ochrony granicy państwowej znaczona jest wieloma ofiarami, poległych żołnierzy i ludności cywilnej. Są to fakty, o których musimy pamiętać. My współcześnie żyjący naszą wdzięczność za poległych możemy wyrazić symbolicznie poprzez wznoszenie ku ich pamięci pomników czy obelisków. Niestety, zawirowania historii powodują, że nie wszyscy chcą zrozumieć ważność i sens tych symboli czy też utrwalać ich znaczenie

– mówił.

Wydarzenie rocznicowe było również lekcją historii, dla wszystkich zgromadzonych, a szczególnie dla młodzieży oraz harcerzy, którzy wysłuchali zarysu historii tamtych czasów. Na zakończenie, pod obeliskiem złożono kwiaty i zapalono znicze oddając hołd. Nie zabrakło również salwy honorowej i modlitwy za poległych pod przewodnictwem księdza kanonika Mirosława Augustyna, proboszcza parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Baligrodzie.

Uratowały się jedynie dwie osoby

1 kwietnia 1947 roku w zorganizowanej zasadzce przez OUN-UPA pod Łubnem w Bieszczadach zginęło 31 polskich żołnierzy WOP Wojska Ochrony Pogranicza. Byli to kawalerzyści z 4. Bałtyckiej Brygady WOP z Koszalina, którzy mieli wzmocnić strażnicę WOP w Cisnej. Na miejscu poległo 21 żołnierzy, natomiast 10 pozostałych banderowcy uprowadzili do lasu, gdzie w bestialski sposób zostali zamordowali. Z masakry uratowały się jedynie 2 osoby.

Z obelisku ściągnięto niemal wszystkie elementy

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Poległych pochowano na cmentarzu wojskowym w Baligrodzie, natomiast kilka kilometrów dalej, jeszcze w latach 60. XX wieku ku ich czci postawiono obelisk z tablicami informacyjnymi, godłem, krzyżem grunwaldzkim i tablicą z nazwiskami żołnierzy. Napis na pomniku głosił: „Żołnierzom LWP, WOP i KBW poległych w walkach z faszystowskimi bandami UPA w latach 1944 – 1947 w 25-lecie LWP”. W styczniu 2021 roku, władze miejscowej gminy na polecenie Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie zdemontowały wszystkie elementy, w tym tablicę, znajdującą się na tym obiekcie. Jak poinformował wówczas portal wBieszczady.pl, dr Piotr Szopa, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Rzeszowie, takie zarządzenie zostało wydane na podstawie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego. Gmina Baligród wykonała zadanie, jednak bardzo zależało jej na przywróceniu między innymi tablicy z nazwiskami. W tej sprawie samorządowcy skierowali również pismo do Instytutu Pamięci Narodowej, jednak otrzymali negatywną odpowiedź.

Ostatecznie zdecydowano, aby tablica powróciła na swoje miejsce. Stało się to w marcu 2023 roku.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy