Kapliczka pamięci w Cisnej została odsłonięta 15 sierpnia 2008 roku, stając się ważnym miejscem na mapie Bieszczadów. Została poświęcona przez księży obu obrządków – rzymskokatolickiego i greckokatolickiego, co podkreślało jej uniwersalny i ponadwyznaniowy charakter. Już w dniu jej odsłonięcia zyskała szczególne znaczenie jako przestrzeń refleksji nad przemijaniem, wspólnoty i pamięci. Na słupie kapliczki zawieszono wówczas 27 tabliczek z nazwiskami osób, które swoimi życiowymi wyborami i działalnością przyczyniły się do kształtowania dzisiejszego wizerunku Bieszczadów. Wśród nich znaleźli się między innymi Majster Bieda, Jędrek Wasielewski „Połonina”, Zdzisław Rados czy Janusz Zubow. To postaci, które wniosły swój niepowtarzalny wkład w magię tego miejsca – artyści, poeci, ludzie gór i miłośnicy bieszczadzkiej ziemi.
Kapliczka szybko stała się punktem centralnym Zakapiorskich Zaduszek – corocznych uroczystości, które przez 16 lat gromadziły mieszkańców, turystów i miłośników Bieszczadów. Była symbolem nie tylko pamięci, ale też wspólnoty ludzi, którzy utożsamiali się z duchem tego regionu.
Upływający czas nie oszczędza nawet symboli
Trwałość rzeczy ziemskich jest ograniczona. Po śmierci Ryszarda Szocińskiego z Atamani Bieszczadzkiej – barda miejsce to zaczęło tracić dawny blask. Brak stałej opieki sprawił, że czas odcisnął na nim swoje piętno. Jesienią 2024 roku wichura dokonała poważnego zniszczenia, wyłamując konstrukcję z jej podstaw. W efekcie kapliczka została zdemontowana przez mieszkańców, którzy zabezpieczyli jej elementy, aby zapobiec dalszym stratom.
Fot. zrzutka.pl
Z pierwotnej konstrukcji ocalał jedynie słup z tabliczkami. To on ma stać się sercem odnowionej kapliczki, ale jego stan wymaga wsparcia – dosłownie i w przenośni.
Nowy fundament dla symbolu pamięci
Renowacja kapliczki to ambitne zadanie. Pierwotny słup z tabliczkami ma zostać wzmocniony przez dwa dodatkowe słupy, które stworzą stabilną konstrukcję. Projekt zakłada również wykonanie nowych elementów, takich jak dębowa beczka oraz figura Chrystusa Frasobliwego – symbolu zadumy i refleksji. Rzeźba autorstwa Zdzisława Pękalskiego, będzie wykonana na nowo przez artystę rzeźbiarza, ponieważ oryginał został skradziony. Nowa figura zostanie odpowiednio zabezpieczona, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.Renowacja obejmuje także stworzenie nowego betonowego fundamentu, który zapewni stabilność konstrukcji, oraz uporządkowanie otoczenia kapliczki. Wszystkie prace muszą być przeprowadzone z największą starannością, aby miejsce to zachowało swój pierwotny charakter i autentyczność.
Koszty i apel o wsparcie
Realizacja planów renowacyjnych wiąże się z koniecznością pozyskania około 10 tysięcy złotych. To suma, która dla wielu ludzi wydaje się niewielka, ale dla lokalnej społeczności może stanowić barierę. Dlatego organizatorzy przedsięwzięcia zwracają się do wszystkich, którym bliskie są wartości Bieszczadów, o wsparcie finansowe.Każda, nawet najmniejsza kwota, przybliży kapliczkę do ponownego stania się miejscem, które przyciąga ludzi swoją historią i duchem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.