Podpisane porozumienie pomiędzy Bieszczadzką Grupą GOPR, reprezentowaną przez prezesa zarządu Leszka Prokopa i naczelnika Krzysztofa Szczurka, a Bieszczadzkim Pogotowiem Ratunkowym SP ZOZ w Sanoku z dyrektor Beatą Pieszczoch na czele, jest kolejnym etapem długoletniej współpracy obu instytucji. Goprowcy i ratownicy medyczni od lat działają ramię w ramię, zapewniając pomoc osobom poszkodowanym w górach, gdzie każdy element ratowniczego łańcucha ma ogromne znaczenie.
Zasady współpracy w trudnym terenie
GOPR działa przede wszystkim w wysokich partiach gór, gdzie ich specjalistyczne umiejętności i sprzęt są niezastąpione. Ratownicy górscy udzielają pomocy na miejscu wypadku, a następnie transportują poszkodowanych w niższe partie, gdzie są oni przekazywani pod opiekę Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. Taki model działania pozwala na szybkie dotarcie do osób w potrzebie, jednocześnie wykorzystując specyficzne kompetencje obu zespołów.
To niewątpliwie nasz najbliższy sojusznik w terenie, bowiem to właśnie ratownicy medyczni Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego przejmują od nas w większości osoby poszkodowane w Bieszczadach
– podkreślają goprowcy.
Nowo podpisane porozumienie ma na celu nie tylko kontynuowanie, ale także rozwijanie współpracy. Kluczowym elementem będą wspólne szkolenia i wymiana doświadczeń. W praktyce oznacza to lepsze przygotowanie zespołów do pracy w warunkach ekstremalnych, gdzie każda decyzja może przesądzić o życiu poszkodowanego.
Komentarze (0)