reklama
reklama

Niedźwiedzie pod smażalnią ryb. "Zapach pstrąga niesie się po Bieszczadach"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Facebook/Smażalnia "Złoty Pstrąg" Wołkowyja

Niedźwiedzie pod smażalnią ryb. "Zapach pstrąga niesie się po Bieszczadach" - Zdjęcie główne

Niedźwiedzie pod smażalnią ryb. "Zapach pstrąga niesie się po Bieszczadach" | foto Facebook/Smażalnia "Złoty Pstrąg" Wołkowyja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościKiedy zapach świeżo pieczonego pstrąga unosi się nad Wołkowyją, przyciąga nie tylko turystów. Pewnego wieczoru w okolicy znanej bieszczadzkiej restauracji pojawiły się… trzy niedźwiedzie.
reklama

Wołkowyja, malownicza miejscowość położona nad Jeziorem Solińskim, ale również z miejsca, które lokalni mieszkańcy i turyści chętnie odwiedzają w poszukiwaniu smaków regionu. To właśnie tutaj, w jednej z restauracji serwujących ryby i nie tylko, doszło do wizyty, która przyciągnęła uwagę rzeszy osób. W godzinach wieczornych, w pobliżu lokalu pojawiła się niedźwiedzica wraz ze swoimi młodymi. Zwierzęta podeszły niemal pod sam budynek.

Niecodzienni goście w Złotym Pstrągu! Odwiedziła nas… niedźwiedzica z młodymi! Najwyraźniej zapach naszego pstrąga niesie się daleko po Bieszczadach. Spokojnie – nie szukała stolika na tarasie, tylko przeszła ścieżką w kierunku lasu

reklama

– zareagowali z dystansem i humorem właściciele „Złotego Pstrąga”.

Zwierzęta coraz bliżej ludzkich domostw

Obserwacja niedźwiedzi w pobliżu zabudowań nie jest w Bieszczadach już niczym zaskakującym. Od kilku lat mieszkańcy gminy Solina – w tym Wołkowyi – coraz częściej dzielą swoją przestrzeń z dzikimi zwierzętami, które wcześniej stroniły od kontaktu z człowiekiem. Niedźwiedzie, które tradycyjnie trzymały się z dala od ludzkich siedzib, dziś potrafią podejść bardzo blisko – nie tylko do lasów graniczących z osiedlami, ale również pod same budynki mieszkalne i gastronomiczne.

Rozwiń

Tego typu sytuacje mają charakter nieprzewidywalny, czasem kończą się jedynie szybką i niegroźną wizytą zwierzęcia, które przemieszcza się dalej w głąb lasu. Innym razem jednak dochodzi do zniszczeń: uszkodzonych ogrodzeń, zdemolowanych śmietników, a w skrajnych przypadkach – realnego zagrożenia dla ludzi.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo