Punktualnie o godzinie 06:00 w niedzielę, spod Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Gorzowie Wielkopolskim, wystartowała charytatywna inicjatywa w ramach ogólnopolskiego projektu „500 kilometrów +”. Tegoroczna, już dziewiąta edycja wydarzenia, przyciągnęła blisko 40 uczestników, a w tym funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej i Policji. Na trasie pojawili się między innymi Komendant Wojewódzki Policji w Gorzowie Wielkopolskim insp. Jerzy Czebreszuk, Zastępca Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Jarosław Korzeniewski oraz kpt. Michał Mołodczak, zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Gorzowie. Wszyscy trzej wzięli udział w pierwszym etapie trasy, symbolicznie wspierając swoich kolegów.
W ciągu trzech dni rowerzyści przemierzają pięć województw: lubuskie, wielkopolskie, łódzkie, świętokrzyskie i podkarpackie. Pokonają ponad 880 kilometrów, by zakończyć wyprawę w Bieszczadach, a dokładniej pod budynkiem Bieszczadzkiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Ustrzykach Dolnych. Jednak ich prawdziwym celem jest coś znacznie ważniejszego – zbiórka funduszy na rehabilitację 20-letniego Konrada Zabagło z Leska.
Dramat młodego chłopaka z Leska
Konrad Zabagło ma zaledwie 20 lat. W sierpniu 2024 roku wyjechał za granicę do pracy sezonowej, chcąc zdobyć doświadczenie i zarobić na własne potrzeby. 19 sierpnia nad ranem, w drodze do pracy, samochód, którym podróżował, zderzył się z ciężarówką. Konrad wypadł z pojazdu i doznał poważnych obrażeń. Najgroźniejsze z nich to uszkodzenie kręgosłupa w odcinku szyjnym – od C3 do C7 – które doprowadziło do czterokończynowego porażenia.Został przetransportowany do szpitala w Opolu, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Przez pewien czas utrzymywano go w śpiączce farmakologicznej. Po wybudzeniu okazało się, że nie ma czucia w nogach, a w rękach występują znaczne ograniczenia. Do dziś zmaga się z niedowładem, zapaleniem płuc i problemami z oddychaniem. Każdy dzień to dla niego walka o sprawność.
Intensywna rehabilitacja i ogromne koszty
Od 28 kwietnia 2025 roku Konrad przebywa w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym w Budach Głogowskich. Korzysta tam z zaawansowanych metod leczenia, takich jak egzoszkielety, systemy pionizacyjne czy nowoczesne ćwiczenia funkcjonalne. Pierwsze efekty już widać – poprawia się sprawność fizyczna i samodzielność. Jednak koszt miesięcznego pobytu to blisko 30 tysięcy złotych, co znacząco przekracza możliwości finansowe rodziny.
Solidarność w praktyce
Strażacy i policjanci nie pierwszy raz udowadniają, że solidarność nie kończy się z chwilą zdjęcia munduru. W wyprawie biorą udział między innymi st. bryg. Jarosław Korzeniewski, mł. bryg. Justyna Korzeniewska, mł. bryg. Robert Suszczyński, mł. kpt. Krzysztof Pawelec oraz mł. bryg. w st. spocz. Krzysztof Kominek, wszyscy związani z Komendą Wojewódzką PSP w Gorzowie Wielkopolskim i powiatem żagańskim.Wspólnie z funkcjonariuszami policji tworzą peleton jedności, niosąc nie tylko wsparcie finansowe, ale również nadzieję. Lubuski Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Janusz Drozda objął akcję swoim patronatem honorowym i wielokrotnie podkreślał wagę podobnych inicjatyw:
To nie tylko sportowe wyzwanie, ale przede wszystkim akt solidarności, który pokazuje, jak silna może być wspólnota ludzi w mundurach
– zaznaczył.
Komentarze (0)