To, że stan dróg po zimie i utrzymującym się śniegu jest w nienajlepszym stanie to wiadomo nie od dziś. Jednak ta trasa wymaga generalnego remontu – jak podkreślają mieszkańcy – „teraz, jak najszybciej”. Aktualnie przejazd drogą wojewódzką nr 894 do Hoczwi i dalej drogą nr 893 w kierunku Baligrodu i Cisnej odbywa się przy znacznych utrudnieniach zarówno dla kierowców, jak i samych pojazdów. Stan nawierzchni jest tam w bardzo w złym stanie technicznym, liczne głębokie wyboje i ubytki w nawierzchni oraz wykruszenia przy krawędzi, utrudniają bezpieczne poruszanie się uczestników ruchu drogowego nawet przy dostosowaniu prędkości jazdy do panujących na niej warunków. Przez cały rok ten szlak komunikacyjny odgrywa istotną rolę dla lokalnych mieszkańców, którzy przejeżdżają tędy jadąc do zakładów pracy, szkoły, sklepów czy lekarzy. Ponadto, przede wszystkim podczas dłuższych weekendów i w okresie wakacyjnym, droga od Leska w kierunku Cisnej będąca odcinkiem Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej, jest jedną z najczęściej wybieranych dróg przez turystów zmierzających w góry.
Po drodze nie da się bezpiecznie jeździć
Przejeżdżam tą drogą codziennie. Jej stan „wołał o pomstę do nieba” już wcześniej, ale teraz jazda jest jakimś koszmarem. Nawierzchnia tej drogi jest dziurawa jak za przeproszeniem szwajcarski ser. Powoduje to naprawdę duże zagrożenie, gdyż większość kierowców stara się omijać te dziury, wyjeżdżając często poza swój pas. Brak bezpieczeństwa to jedno, cierpimy na tym nie tylko my, ludzie, ale też nasze samochody. Ja osobiście zmuszony byłem odwiedzić już mechanika
– mówi nam jeden z mieszkańców Baligrodu.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Do sprawy związanej ze złym stanem nawierzchni odniósł się również Adam Snarski, burmistrz Leska, zwracając uwagę, że droga ta powinna być wyremontowana już lata temu, gdyż łatanie doraźne nie przynosi tu zbyt wiele efektów. W związku z obawą o bezpieczeństwo mieszkańców, włodarz miasta i gminy złożył wniosek do Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie i Zarządu Województwa Podkarpackiego o pilne działania naprawcze na tej trasie.
Droga wojewódzka Huzele - Hoczew to jakiś koszmar kierowców. Ja wiem, że po zimie wszędzie wypadają dziury, ale ten odcinek nie był remontowany od lat. Choć to nie jest gminna droga, to zadeklarowałem zabezpieczenie środków na pomoc finansowaną dla Województwa Podkarpackiego w wysokości 50 tysięcy złotych w celu pokrycia części kosztów wykonania niezbędnych prac remontowych. Naprawdę, po tej drodze nie da się bezpiecznie jeździć
– podkreśla burmistrz Adam Snarski.
W działania zmierzające do podjęcia kroków przeprowadzenia remontu nawierzchni włączyło się również Starostwo Powiatu Leskiego i Rada Powiatu Leskiego, która za pośrednictwem przewodniczącego rady Marka Małeckiego zwróciła się do Władysława Ortyla, marszałka województwa podkarpackiego o ujęcie w planie remontów bieżących – remontu nawierzchni drogi od Leska w kierunku Cisnej.
Trwająca zima spowodowała duże zniszczenie nawierzchni drogi. W chwili obecnej droga posiada liczne uszkodzenia i nierówności, które uniemożliwiają bezpieczny przejazd, nawet z małą prędkością. Na całej długości drogi powstały poważne wgłębienia, a nawet głębokie dziury powodujące zagrożenie dla ruchu pojazdów
– czytamy w oficjalnym piśmie skierowanym do marszałka Władysława Ortyla.
Przewodniczący Marek Małecki wspomina także o planowanym V etapie Orlen Wyścig Narodów Cup U24 organizowanym przez Czesława Langa mającym odbyć się na tej drodze.
Przejazd kolarzy po tak zniszczonej nawierzchni będzie wręcz niemożliwy
– dodaje przewodniczące rady powiatu.
Pierwsze doraźne działania będą możliwe na wiosnę
W związku z zaistniałą sytuacją zwróciliśmy się bezpośrednio do Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie z pytaniem o plany przeprowadzenia generalnego remontu na odcinku drogi wojewódzkiej nr 893 i drogi wojewódzkiej nr 894.
Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie w obecnym sezonie zimowym obserwuje znaczną degradację nawierzchni na licznych odcinkach dróg. Zaliczają się do nich również wymienione odcinki DW 894 od Leska do Hoczwi oraz DW 893 od Hoczwi w kierunku Cisnej. Służby utrzymaniowe PZDW obecnie uzupełniają ubytki nawierzchni w technologii mieszanki mineralno-asfaltowej „na zimno”, co jest zabiegiem doraźnym. Trwalsze remonty w technologii „na gorąco” będą możliwe wraz z uruchomieniem wytwórni mas bitumicznych po przerwie zimowej. Wtedy również możliwe będzie wykonywanie całościowych odnów i przebudów nawierzchni w ramach rocznego planu finansowego PZDW. Lista odcinków kierowanych do tych zabiegów zostanie ustalona w uchwale zarządu województwa z uwzględnieniem ich stanu technicznego, a także między innymi deklaracji samorządów gminnych o współfinansowaniu zadań
– przekazuje w wiadomości do naszej redakcji Joanna Szarata, rzecznik prasowy PZDW w Rzeszowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.