Bieszczadzki Festiwal Filmowy „Ale czad!” ma ogólnopolski charakter i w swojej pierwszej edycji będzie przeglądem krótkich i długich form filmowych twórczości związanych przede wszystkich z regionem województwa podkarpackiego.
Logo festiwalu zawiera grafikę bieszczadzkiego diabła nawiązując do legendarnej postaci Czada. W ten sposób podkreślony jest charakter wydarzenia jako artystycznie powiązanego z bogactwem kulturowym regionu. Będzie to pierwsza, pilotażowa impreza. W związku z brakiem dofinansowania nie odbędzie się konkurs filmów festiwalowych, jednak w kolejnych edycjach jest to planowane. Tegoroczne wydarzenie ma za zadanie zareklamować imprezę wśród lokalnej społeczności, włączyć ją do działania na rzecz przyszłych akcji
- informują organizatorzy.
Promocja kultury filmowej
Festiwal ma na celu promocję kultury filmowej w regionie, jak i filmów powstałych na Podkarpaciu oraz związanych tematycznie lub artystycznie z Bieszczadami. Zadaniem wydarzenia jest inicjowanie dialogu pomiędzy twórcami filmowymi a odbiorcami dzieł, czyli widzami.
Program kładzie nacisk na bezpośredni kontakt z filmem: spotkanie z reżyserem, możliwość rozmowy z bohaterem filmu, który nierzadko jest również barwną osobowością regionu. To próba wzbudzenia żywego zainteresowania kulturą filmową i podkarpackim bogactwem kulturowym. Co najważniejsze ta próba podejmowana jest w atrakcyjnej formie i w inspirującym miejscu
- kontynuują.
Ciekawą propozycją będą pokazy filmów festiwalowych w formie nocnego kina plenerowego oraz wydarzenia towarzyszące w klimacie letniego pikniku w malowniczej dolinie Sanu.
Festiwal obejmuje również różne lokacje gminy Lutowiska. Otwiera przez to swój program na lokalną społeczność. Istotnym elementem programu są również prezentacje dorobku lokalnych twórców, artystów i autorytetów przyrodniczych czy historycznych. Dzięki festiwalowi mogą oni zaprezentować się odbiorcom, którzy przyjeżdżają tutaj z całej Polski. Idea wpisuje się więc w koncepcję budowania bieszczadzkiej wspólnoty kulturalnej, która związan jest z magią kina, ale też wielogłosowej i interdyscyplinarnej, bo wzbogacanej innymi dziedzinami sztuki i dorobku Bieszczadów
- dodają organizatorzy Bieszczadzkiego Festiwalu Filmowego.
Podczas imprezy nie zabraknie również dobrej muzyki wykonanej między innymi przez Tomka Motykę, Marię Lamers, Arka Zawilińskiego, Jacka Pikułę, Piotra "Rogalika" Rogalę, Grzegorza Michalika oraz Pawła Lewandowskiego i Bartosza Balika.
Wydarzenie rozpocznie się 17 sierpnia i potrwa do 20 sierpnia. Impreza odbędzie się łącznie w czterech lokacjach: na Bieszczadzkiej Scenie Plenerowej w Dwerniku, Kinie Końkret w Zatwarnicy, Bieszczadzkiej Osadzie Filmowej i świetlicy w Chmielu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.