reklama

GOPR zapobiegł tragedii! Zamieć i prawie zerowa widzialność na szlakach

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości GOPR i Bieszczadzki Park Narodowy cały czas ostrzegają przed trudnymi warunkami w górach. Nie wszyscy biorą te ostrzeżenia pod uwagę
reklama

Niestety o prawdziwości ostrzeżeń przekonują się dopiero  na własnej skórze. Do takich niedowiarków należą dwaj mężczyźni, którzy wczoraj wybrali się na Tarnicę.

Podczas zejścia przy zamieci śnieżnej, silnym wietrze i bardzo ograniczonej widoczności pobłądzili i zamiast schodzić do Wołosatego, zeszli w kierunku Przełęczy Goprowskiej. Tutaj błądząc po omacku natrafili na jedną z tyczek postawionych przez Bieszczadzki Park Narodowy. 


Wtedy postanowili wezwać  pomoc. Ze Stacji Ratunkowej w Ustrzykach Górnych wyruszyło kilku ratowników, którzy po dotarciu do poszkodowanych bezpiecznie  sprowadzili ich  do Wołosatego.

Każdemu, kto przy normalnych warynkach był na Tarnicy trudno uwierzyć, że można pomylić zejście do Wołosatego z zejściem do Przełęczy Goprowskiej. Ale można sobie wyobrazić jak trudne musiały być warunki, żeby aż tak pobłądzić

Wybierając się w góry pamiętajcie, że pogoda w dolinach znacznie różni się od pogody na połoninach. W górnych partiach Bieszczadów zima jeszcze trwa w najlepsze, a widoczność bardzo często jest krytycznie ograniczona.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama