Wkrótce Wańkowa stanie się kolejnym w regionie miejscem dla miłośników białego szaleństwa i nie tylko. Ruszyła budowa kompleksu Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu "Bieszczad-ski" Wańkowa.
Projekt przewiduje budowę 4-osobowej kolejki krzesełkowej, wyciągu talerzykowatego, systemu naśnieżania, monitoringu oraz bydynków obsługi górnej i dolnej stacji.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza w Bieszczadach stacja ładowania pojazdów elektrycznych! Gdzie się znajduje? [ZDJĘCIA]
Powstanie także wielofunkcyjny budynek użyteczności publicznej z restauracją, tarasem widokowym, zapleczem sanitarnym oraz wypożyczalnią sprzętu. Zaś w budynku starej szkoły w Wańkowej mieścić się będzie ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy z 47 miejscami.
Realizatorem projektu oraz beneficjentem pozyskanych na ten cel środków jest powołana przez gminę spółka "Przedsiębiorstwo Rozwoju Infrastruktury Gminy Olszanica PRI Sp. z o.o. Gmina Olszanica jest partnerem w realizacji tego projektu.
Co istotne ośrodek w Wańkowej ma być całororoczny. Konieczne są więc atrakcje, które nie wymagają śniegu i ujemnych temperatur. Jedną z nich ma być najdłuższa w Polsce "tyrolka". Jak mówi Robert Petka (zastępca wójta Olszanica):
Pracujemy nad tym, aby ośrodek był całoroczny i miał interesującą ofertę także latem. Najdłuższy w Polsce i jeden z najdłuższych w Europie zjazdów tyrolskich będzie zapewne dużą atrakcją i bardzo ciekawą ofertą.
Myślimy także o rowerach górskich, elektrycznych, czy downhillowych. Pobliskie tereny są pod tym względem bajecznie wręcz atrakcyjne i różnorodne. Mamy też kilka innych pomysłów, ale o nich porozmawiamy dopiero za kilka miesięcy.
Projekt składa się z odrębnych modułów, które mogą się sobą łączyć. Im więcej środków uda się gminie pozyskać i im więcej inwestorów ośrodek przyciągnie , tym więcej modułów będzie mogło powstać.
Wiadomo, że kluczowe są finanse. Do tej pory gmina Olszanica pozyskała 13 milionów złotych, a kolejne wnioski są aktualnie rozpatrywane i mają spore szanse na pozytywną ocenę.
Co ciekawe i bardzo ważne powstanie ośrodka ma spełnić także cel społeczny. Robert Petka podkreśla:
Budowa tego ośrodka nie jest wcale celem samym w sobie. To ma być raczej próba stworzenia narzędzia sprzyjającego powstawaniu nowych miejsc pracy, zatrzymaniu młodych ludzi i stworzeniu im tutaj na tyle atrakcyjnej alternatywy zarobkowania, aby nie musieli wyjeżdżać za granicę lub do dużych miast w poszukiwaniu pracy i warunków do godnego życia.
Ich ciągły odpływ to w naszej ocenie największy problem takich gmin jak nasza. Wraz z wyjazdem tych młodych ludzi tracimy ich energię, młodzieńczy entuzjazm, zapał, niespożytą siłę, ogromny potencjał intelektualny. Jako społeczność lokalna po prostu się wykrwawiamy. Właśnie dlatego robimy wszystko, aby ten niekorzystny trend zatrzymać.
Wstępne plany przewidują, że Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu "Bieszczad-ski" Wańkowa zacznie działać już w grudniu tego roku. Trzymamy kciuki, żeby udało się dotrzymać tego terminu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.