Cieszymy się, że to wyjątkowe wydarzenie zgromadziło lokalną społeczność i wypełniło salę po brzegi. To widok na, który czekaliśmy długie miesiące ale zadowolenie na Waszych twarzach utwierdziło nas w przekonaniu, że było warto.
- mówiła Agnieszka Nanaszko, dyrektor BDK, która poprowadziła całą uroczystość.
Dyrektor Nanaszko zaprosiła do obejrzenia krótkiej prezentacji opowiadającej zarówno o historii budynku, jak i przebiegu prac remontowych.
Można było zobaczyć stare fotografie z lat 30 XX w. z wmurowania kamienia węgielnego ówczesnego budynku siedziby Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" (obecnego BDK) poprzez opowieść o ludziach, którzy przez lata organizowali i prowadzili zajęcia kulturalne, jak i tych, którzy z nich korzystali. Widownia z zainteresowaniem obejrzała również fotorelację z przebiegu prac remontowych.
Zapytaliśmy samego burmistrza Leska, o jego wrażenia po wydarzeniu. Skąd taki pomysł o otwarciu bez oficjeli, o wrażenia po i o to czy warto było tak zdecydować.
Warto było! Gdybym miał podejmować decyzję raz jeszcze, podjąłbym taką samą. Dla mnie, jako Dla Burmistrza Gminy, który od zawsze był społecznikiem, oddanie oficjalnego otwarcia BDK w Lesku mieszkańcom jest dumą i podchodzę do tej decyzji z zachwytem. Mieszkańcy ogromnie cieszyli się, że są na tym wydarzeniu VIPami, że oni są najważniejsi. Dzisiaj, zwłaszcza dzisiaj, musimy dbać o rozwój Kultury. Musimy dbać o sztukę i kulturę wysoką. Po to by nieustannie była ona wolna i niezależna. By każdy mieszkaniec chciał przychodzić do domów Kultury oraz korzystać z ich ofert. To mieszkańcy muszą się utożsamiać z tym miejscem. Dlatego moja decyzja była taka, a nie inna. Poza tym, do mojej powinności, że tak powiem - do mojego zakresu obowiązków należy rozwój i dbanie o infrastrukturę gminną. To, że pracowaliśmy od 2 lat nad modernizacją sali widowiskowo -.kinowej to nie jest sytuacja jakąś wyjątkowa, anormalna. To moja praca i nie potrzebuje za to ukłonów w pas i ogromnych podziękowań. Bardzo się ucieszyłem po modernizacji, że na oficjalnym społecznym otwarciu sala jest pełna mieszkańców i to ich, nasze - bo ja również jestem mieszkaniem miejsce. Tak! Dla tego momentu warto było włożyć w to miejsce tyle energii i pracy.
- mówi z radością Adam Snarski, burmistrz Leska.
Społeczny charakter otwarcia nowych wnętrz Bieszczadzkiego Domu Kultury dał ogromną satysfakcję zgromadzonej publiczności, która wspólnym przecięciem wstęgi rozpoczęła zapisywać nowe karty historii, tego ważnego dla nich miejsca. Wieczór uświetnił występ Grzegorza Halamy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.