Meteorolog z Uniwersytetu Karola w Pradze, dr Marek Kuczera opublikował alarmujące prognozy pogody dotyczące ochłodzenia, które pojawi się w Europie. Układ syberyjski, nazwany też "bestią ze Wschodu", ma przynieść ekstremalnie zimne powietrze i przemieścić się znad Rosji w kierunku Europy, a także Stanów Zjednoczonych i Kanady.
Będzie to jeden z najsilniejszych podmuchów mrozu na półkuli północnej po 2000 roku. Możliwe, że pobite zostaną regionalne rekordy niskich temperatur - cytuje meteorologa Wirtualna Polska.
Według jego przewidywań, w Polsce temperatura minimalna może spaść do nawet -30 stopni Celsjusza, a pokrywa śnieżna na południu kraju sięgnąć nawet 40 cm. Tak duże ochłodzenie miałoby pojawić się w Polsce w okolicach soboty 16 stycznia.
Jednak rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski w rozmowie z portalem tvp.info przyznaje, że nad Polskę w najbliższych dniach nadciągnie ochłodzenie, jednak dotychczasowe tygodniowe i dwutygodniowe prognozy pokazują, że niekoniecznie pojawią się one w takiej skali.
Po weekendzie model GFS pokazuje napływ niższych wartości, ale to nie są te wartości -30 stopni (...). Wygląda jednak na to, że ta zima dotknie cały kraj i zostanie z nami na dłużej - mówi. Z prognoz IMGW wynika jednak, że już od czwartku 7 stycznia należy spodziewać się ujemnych temperatur i opadów śniegu, które pojawią się w całym kraju i utrzymywać się będą nawet do niedzieli. W nocy temperatura spadnie maksymalnie do -7 stopni Celsjusza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.