Ustrzyki Górne i Wołosate leżą „na końcu świata”. Z takim sformułowaniem można spotkać się niekiedy ze strony osób odwiedzających Bieszczady. Te małe miejscowości zlokalizowane na skraju południowo-wschodniej Polski, tuż przy granicy z Ukrainą mimo swojego położenia geograficznego są dobrze rozwinięte pod względem turystycznym i każdego roku zachęcają rzeszę gości do ponownego przyjazdu. Oprócz domów mieszkalnych, w Ustrzykach Górnych mieszczą się pensjonaty, szlaki piesze na najpopularniejsze bieszczadzkie szczyty, główna siedziba Bieszczadzkiego Parku Narodowego, Stacja Ratunkowa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego czy placówka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Osoby, które nie miały okazji być w tej części Bieszczadów, niejednokrotnie mogli o niej usłyszeć i zobaczyć na zdjęciach w mediach społecznościowych czy w serialu reżyserii Michała Gazdy pt. „Wataha”. To właśnie tam, w strażnicy służbę pełnił Wiktor Rebrow.
W galerii zdjęć prezentujemy kilka zimowych ujęć z Ustrzyk Górnych i Wołosatego w wykonaniu Marka Jurka.
POLECAMY! Bus-Majster Marek Jurek – przewóz osób w Bieszczadach i na terenie całego kraju. Kontakt telefoniczny: 606 336 019 i 735 972 157.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.