reklama

Caryńskie. Nieistniejąca bieszczadzka wieś [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Caryńskie. Nieistniejąca bieszczadzka wieś [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
14
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Szlaki ścieżki bezdrożaBez wątpienia dzisiejsze Caryńskie to jedna z piękniejszych dolin Bieszczadów. Na końcu nieistniejącej już wsi znajduje się przełęcz Przysłup Caryński. Rozciąga się stąd przepiękna panorama na Bieszczady Wysokie.
reklama

Właściwie, to podczas wędrówki przez całą trasę prowadzącą z Dwernika do Koliby Studenckiej towarzyszy nam wszechobecna cisza i malownicze widoki m.in. na Gniazdo Tarnicy, Kamień Dwernik i Połoninę Wetlińską.

reklama

Bojkowska wieś Caryńskie

Dolina Caryńskiego/Fot. Saga
Nazwa miejscowości, przyniesiona przez wołoskich pasterzy, pochodzi od rumuńskiego słowa Caryna (carina), w tym przypadku oznaczającego pastwisko, łąkę. Chociaż pierwsze wzmianki o wsi Caryńskie pojawiają się w źródłach w 1620 r. to prawdopodobnie została ona założona przez Bojków już w XVI w.

reklama

Dolina Caryńskiego/Fot. Saga
Pierwszą właścicielką ziem była Helena Kiszkowa. Później Caryńskie było częścią ogromnych posiadłości ziemskich należąc kolejno do Stadnickich, Ossolińskich, zaś w XVIII wieku Mniszchów. Wówczas ta górska wieś, z racji swojego, dosyć niedostępnego położenia, żyła własnym życiem niezmiennym przez stulecia. Mieszkańcy wsi zajmowali się rolnictwem. We wsi funkcjonowała karczma i młyn wodny. Ostatnią właścicielką wsi była hrabina Felicja Dzieduszycka ze Lwowa.

reklama

W latach 1777 / 1778 w centralnej części wsi wybudowano drewnianą cerkiew pw. św Dymitra Męczennika, której fundatorami byli właściciele wsi. Podobno była to najładniejsza cerkiew w całych Bieszczadach.

Zdjęce z tablicy informacyjnej

Pozostałości po Caryńskim - cmentarz i cerkwisko

W pobliżu cerkwi, w widełkach potoku Caryńskiego i Caryńczyka założono cmentarz parafialny. W XIX w. na cmentarzu istniała drewniana kaplica kultowa. Na przełomie XIX i XX wieku w jej miejsce postawiono murowaną kaplicę odpustową pw. św. Jana Chrzciciela. Na pewno istniała już w 1904 r. Staraniem właścicieli wsi, prawo udzielania odpustów usankcjonował Papież Leon XIII.

reklama

W dzień odpustu do Caryńskiego podążali wierni z okolicznych wsi, a w religijnych uroczystościach brało udział nawet kilka tysięcy osób. Przy trasach pielgrzymkowych powstawały kapliczki i krzyże. Na wschód od cmentarza stoi krzyż przydrożny z 1911 r.

Emigracja zarobkowa do USA

Kryzys gospodarczy i stale rosnące zaludnienie (od końca XIX w.) spowodowały emigrację zarobkową. Była ona tak duża, że w 1926 r. w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie przebywało niemal 14% mieszkańców Caryńskiego. Była to prawie połowa dorosłych mieszkańców Caryńskiego. Po latach spędzonych na emigracji wielu z nich wracało, kupowało gospodarstwa i żyło jak ich przodkowie.

W 1880 r. we wsi odnotowano 340 mieszkańców, a w 1921 r. wieś liczyła 63 domy i 402 mieszkańców. Tuż przed wojną, w 1938 r. Caryńskie zamieszkiwało 503 mieszkańców.

Powojenne dzieje

Położenie odizolowanego Caryńskiego spowodowało, że od 1944 r. miejscowość pozostawała pod kontrolą band UPA. Tak jak i w całych Bieszczadach. W związku z tym, już na początku 1946 r. wojsko próbowało wysiedlić tą wieś, ale zostało otoczone przez sotnię "Burłaka" i musiało się wycofać. Jednak i tak latem 1946 r. wszystkich mieszkańców przesiedlono do ZSRR. Po wysiedleniach opustoszałe gospodarstwa wraz z cerkwią zostały spalone.

 

Cmentarz w Caryńskim/Fot. Saga
Do dnia dzisiejszego przetrwały tylko ruiny kaplicy pw. św. Jana Chrzciciela, fragmenty muru oraz cmentarz z kilkoma nagrobkami.

Przeczytaj również: Krywe. Nieistniejąca bieszczadzka wieś

Po II wojnie światowej wyludnione tereny podzielono. Lasy przekazano nadleśnictwom, a grunty rolne Funduszowi Ziemi i TPN. Do lat 80. XX w. na częściowo zrekultywowanych terenach dawnej wsi wypasano bydło i owce.

Wówczas doprowadzono również drogę od Dwernika na przełęcz Przysłup. W 1991 r. użytki rolne otrzymał Bieszczadzki Park Narodowy.

Widok z Przełęczy Caryńskiej/Fot. Saga

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama