Wydarzenie miało otwartą formułę – wstęp był całkowicie bezpłatny. To właśnie dostępność oraz atrakcyjny program sprawiły, że teren imprezy szybko zapełnił się tłumami, a uczestnicy korzystali z przygotowanych atrakcji.
Program, który trafił w gusta uczestników
Fot. Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Turystyki w Polańczyku
Organizatorzy zadbali o to, by oferta rozrywkowa trafiła zarówno do najmłodszych uczestników, jak i do starszych dzieci oraz ich opiekunów. Wśród atrakcji znalazły się zabawy z DJ Claudią, tatuaże brokatowe, animacje ruchowe, występy bajkowych maskotek, a także popularna w ostatnich latach impreza piana party i wyrzut kolorowych proszków holi, który szczególnie przypadł do gustu młodzieży. Teren wydarzenia wypełniły także klasyczne atrakcje plenerowe: dmuchane zamki i zjeżdżalnie, eurobungee, tor przeszkód wipeout (inspirowany programami telewizyjnymi), basen z rollerem i symulator rodeo.
Edukacja przez doświadczenie
Obok sfery czysto rozrywkowej, Dzień Dziecka w Myczkowcach miał również komponent edukacyjno-promocyjny. Na stadionie obecne były stoiska licznych służb i instytucji publicznych. Wśród nich: Lasy Państwowe (Nadleśnictwo Baligród, Lesko i Ustrzyki Dolne), Bieszczadzka Grupa WOPR, Komenda Powiatowej Policji w Lesku, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lesku, miejscowa jednostka OSP w Myczkowcach, Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej z placówki w Krościenku, a także przedstawiciele 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz 203. Batalionu Obrony Pogranicza w Sanoku.
Fot. Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Turystyki w Polańczyku
Obecność służb miała charakter nie tylko promocyjny, ale również edukacyjny. Dzieci mogły z bliska obejrzeć pojazdy służbowe, wziąć udział w krótkich pokazach, porozmawiać z funkcjonariuszami i dowiedzieć się więcej o ich codziennej pracy.
Komentarze (0)