Całość środków zebranych z opłat startowych, licytacji i aukcji trafi – za pośrednictwem Fundacji Bieszczadzkiej – bezpośrednio do rodziny. Organizatorzy podkreślają pełną transparentność i lokalny charakter inicjatywy, która niezmiennie od dziewięciu lat zyskuje na zasięgu i znaczeniu.
Oddolna inicjatywa, która łączy
Kamień Dwernik Trail narodził się jako inicjatywa społeczności Dwernika i okolicznych miejscowości. To wydarzenie, które rokrocznie jednoczy lokalnych mieszkańców, wolontariuszy, sportowców i sympatyków Bieszczadów wokół jednej idei – niesienia realnej pomocy dzieciom w potrzebie.
Fot. FB Kamień Dwernik Trail
W ciągu ośmiu poprzednich edycji udało się zebrać ponad 150 tysięcy złotych, które zostały przeznaczone na leczenie i rehabilitację podopiecznych. W 2025 roku organizatorzy spodziewają się około 350 uczestników z całej Polski, gotowych nie tylko do zmierzenia się z wymagającym bieszczadzkim terenem, ale także do wsparcia wyjątkowego celu.
Trasy z widokiem i charakterem
Tegoroczna edycja obejmuje trzy trasy: dwie główne – na dystansie 24 kilometrów i 12 kilometrów oraz bieg dziecięcy na 450 metrów. Wszystkie prowadzą przez urokliwe, a momentami trudne technicznie tereny, ukazujące pełne spektrum piękna bieszczadzkiego krajobrazu.Kamień Dwernik Trail: 24 kilometry
Start trasy zlokalizowano przy dawnym Parku Konnym w Dwerniku, nieopodal siedziby OSP. Początkowy, asfaltowy odcinek pozwala na spokojne rozgrzanie przed wejściem na niebieski szlak w kierunku Magury Stuposiańskiej (1016 m n.p.m.). Kolejne punkty trasy obejmują dolinę Caryńskiego, Przełęcz Nasiczańską, podejście na Jawornik (1047 m n.p.m.), a następnie Kamień Dwernik (1004 m n.p.m.). Ostatni etap prowadzi przez błotnisty odcinek, przeprawę przez rzekę i końcowy podbieg do mety. Trasa oferuje nie tylko wymagający profil, ale też wspaniałe widoki na Bieszczady Wysokie.
Trasa biegu zaczyna się w dawnym Parku Konnym w miejscowości Dwernik. Tam też znajduje się baza OSP, której ochotnicy będą nam pomagać podczas trwania biegu. Trasa zaczyna się krótkim odcinkiem asfaltowym, aby rozruszać się przed się przed atakiem na Bieszczady. Po niecałym kilometrze skręcamy w prawo na niebieski szlak prowadzący na Magurę Stuposiańską (1016 mnpm), która została „odkryta” widokowo z widokiem na Bieszczady Wysokie. Następnie zbieg do pierwszego punktu żywieniowego w Kolibie Politechniki Warszawskiej (8 km). Po 1,5 km biegu malowniczą doliną Caryńskiego dobiegniemy do skrętu w lewo i przez przełęcz Nasiczańską (717 mnpm) udamy się do kolejnego punktu żywieniowego (12 km) zaraz przed podejściem na najwyższy punkt trasy czyli Jawornik (1047 mnpm). Z kolei na Kamień Dwernik (1004mnpm) musimy się udać przez przełęcz Pryslip (Przysłup) aby na szczycie (ok. 18 km) ulec kolejnej chwila refleksji nad pięknem Bieszczad Wysokich i łagodnie zbiegamy do znajomej już stokówki na której znajduje się ostatni punk kontrolny z wodą (ok. 21 km). Dalej w lewo i stokówką podążamy w stronę składu drzewa na którym skręcamy w prawo i drogą leśną (na licznych skrzyżowaniach trzymając się prawej strony) dobiegamy do błotnej niespodzianki, której nie sposób ominąć. Dalej do rzeki, którą musimy pokonać wpław (uwaga, ponieważ płyty betonowe są bardzo śliskie i nie trudno o niekontrolowany drift). Ostatnie 20 m podbiegu i jesteśmy na mecie
– tak trasę opisują organizatorzy.
Fot. FB Kamień Dwernik Trail
Kamień Dwernik Trail: 12 kilometrów
Krótszy dystans rozpoczyna się 15 minut po starcie biegu głównego. Początek wiedzie przez odcinek asfaltowo-trailowy, następnie przez miejscowość Nasiczne, a dalej – stokówką w stronę Zatwarnicy, gdzie łączy się z trasą 24-kilometrową. Kulminacją biegu jest podejście na Kamień Dwernik, a dalej – łagodny zbieg, ponownie przez błotnisty odcinek i rzekę, aż do mety.
Startuje 15 min po DKT21. Początek trasy to 2-kilometrowy odcinek asfaltowo-trailowy Następnie, w miejscowości Nasiczne, skręcamy biegniemy prosto na stokówkę łączącą miejscowości Nasiczne i Zatwarnica. Po kolejnych 2 km dobiegamy do trasy DKT24 i skręcamy w prawo na szlak prowadzący przez szczyt Kamień Dwernik. Dalej starą ścieżką dydaktyczną łagodnie zbiegamy do znajomej już stokówki na której znajduje się punk kontrolny z wodą (ok. 8 km). Dalej w lewo i stokówką grzejemy w stronę składu drzewa (ok. 9 km) bacznie uważając by nie wyprzedzili nas zawodnicy z DKT21. Na składzie skręcamy w prawo i drogą leśną (na licznych skrzyżowaniach trzymając się prawej strony) dobiegamy do błotnej niespodzianki której nie sposób ominąć. Dalej do rzeki, którą musimy pokonać wpław (uwaga, ponieważ płyty betonowe są bardzo śliskie i nie trudno o niekontrolowany drift). Ostatnie 20 m podbiegu i jesteśmy na mecie
– mówią organizatorzy biegu.
Fot. FB Kamień Dwernik Trail
Bieg dziecięcy: 450 metrów
Najmłodsi uczestnicy również będą mieli okazję poczuć smak biegowej rywalizacji i to z przygodą. Trasa rozpocznie się za rzeką, przez którą dzieci będą musiały przebiec, dlatego organizatorzy apelują do rodziców o zabranie obuwia na zmianę. W razie trudnych warunków pogodowych trasa zostanie skrócona.
Program i oprawa wydarzenia
Bieg rozpocznie się o godzinie 10:00. Biuro zawodów ruszy wcześniej – już od 08:00. Starty kolejnych tras zaplanowano na godziny 10:00 (DKT24), 10:50 (DKT12) i 11:30 (bieg dziecięcy). Meta dla krótszego dystansu zostanie zamknięta o 13:20, a dla dłuższego – o 15:30. W międzyczasie, od godziny 14:15, zaplanowano dekoracje zawodników, a o 14:45 rozpoczną się licytacje i aukcje, których dochód także wesprze leczenie bliźniąt.Jak co roku, nie zabraknie także lokalnej atmosfery – przy ognisku, bieszczadzkiej muzyce i regionalnym poczęstunku. Kamień Dwernik Trail to nie tylko wydarzenie sportowe, ale też święto lokalnej kultury, przyrody i wspólnoty.
Komentarze (0)