reklama

W cieniu Otrytu. Serednie Małe - wieś opuszczona na 40 lat

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Józef Alberski

W cieniu Otrytu. Serednie Małe - wieś opuszczona na 40 lat - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
25
zdjęć

Serednie Małe | foto Józef Alberski

Udostępnij na:
Facebook
Bieszczadzkie dziejeW otoczeniu dzikiej przyrody i górskiej scenerii, z dala od zgiełku miast, położona jest jedna z najmniejszych wsi w Bieszczadach. To Serednie Małe – miejsce o bogatej historii, niegdyś należące do możnego rodu Kmitów, a później przejęte przez średnią szlachtę, z rodziną Stupnickich na czele. Obecnie wieś zamieszkuje zaledwie jedna rodzina, prowadząca hodowlę koni huculskich.
reklama

Serednie Małe może poszczycić się interesującą przeszłością, sięgającą czasów, gdy wieś należała do rodu Kmitów, a następnie przeszła w ręce średniej szlachty – najdłużej rodziny Stupnickich. Jednym z wybitniejszych postaci był Antoni Stupnicki, szwoleżer gwardii cesarza Napoleona Bonaparte. Obecnie Serednie Małe zamieszkuje tylko jedna rodzina, która łączy życie w zgodzie z naturą z kultywowaniem lokalnej tradycji. Prowadzą tu hodowlę koni huculskich – rasy idealnie przystosowanej do surowego bieszczadzkiego krajobrazu. 

Serednie Małe - położenie

Serednie Małe, malowniczo położone na północnych stokach Otrytu, leży u podnóża góry Hulskie, która osiąga wysokość 846 m n.p.m. To jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Bieszczadach, gdzie natura tworzy krajobrazy pełne dzikiej przyrody i majestatycznych wzgórz. Sam Otryt, pasmo Bieszczadów Wysokich, jest popularnym celem wędrówek – jego najwyższy punkt, Trohaniec, wznosi się na 939 m n.p.m., oferując bliskość prawdziwie górskiego klimatu.
Choć sam szczyt Trohańca jest zalesiony, co ogranicza widoki, to z polanek poniżej Hulskiego rozpościerają się piękne panoramy. Można stąd dostrzec rozległe Połoniny Caryńską i Wetlińską, a także masyw Tarnicy, najwyższego szczytu Bieszczadów, co czyni te tereny idealnym miejscem do podziwiania górskiego krajobrazu bez tłumów turystów.
Dzięki swojemu położeniu Serednie Małe jest doskonałą bazą wypadową do odkrywania mniej uczęszczanych szlaków i widokowych polanek, skąd rozciągają się niezapomniane widoki na dzikie, bieszczadzkie połoniny. Spacer wśród ciszy lasów Otrytu pozwala poczuć wyjątkową atmosferę tego miejsca i poczuć się częścią dziewiczej natury, co przyciąga miłośników Bieszczadów szukających kontaktu z autentycznym, górskim światem.

reklama

zachód słońca z widokiem na górySerednie/fot. Stadnina Serednie

Początki Seredniego Małego – od rodu Kmitów po wielokulturową wieś szlachecką

Historia Seredniego Małego, położonego na północnym stoku Otrytu, sięga drugiej połowy XVI wieku, kiedy to ziemie te, obejmujące wsie lokowane na prawie wołoskim, należały do rodu Kmitów. Przez długie lata miejscowość funkcjonowała zamiennie jako Serednie i Polańczyk – będąc przysiółkiem Polany, a przydomek „Małe” zyskała dopiero w 1855 roku. Od XVIII wieku zamieszkiwała ją drobna szlachta, m.in. rodziny Rajchmanów, Kowalskich, Jastrzębskich, Kwiatkowskich, Domańskich, Cichońskich, Michalskich, Radwańskich, Wiśniowskich i Skowrońskich, które posiadały tu swoje folwarki.

reklama

W drugiej połowie XIX wieku wieś zaczęła się rozwijać. Przybywało domów, a mieszkańcami byli zarówno Polacy, jak i Rusini. Na początku XX wieku żyli tu katolicy, Żydzi i unici, tworząc wielokulturową społeczność. W 1921 roku w Seredniem Małym było 36 domów, zamieszkanych przez 240 osób. Wśród nich 100 osób zadeklarowało narodowość polską, a 140 rusińską.

Tragiczne losy Seredniego Małego w XX wieku

Niestety, w marcu 1944 roku, podczas II wojny światowej, Serednie Małe stało się miejscem tragicznych wydarzeń – dokonano pierwszego w Bieszczadach zbiorowego mordu na Polakach, w którym zginęło 8 osób pochodzących ze szlacheckich rodzin: Cichońskich, Jastrzębskich, Michalskich i Kwiatkowskich. Był to pierwszy taki mord dokonany przez Ukraińców związanych z Organizacją Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) na Polakach w tym regionie. W kolejnych miesiącach 1944 roku śmierć poniosło jeszcze więcej Polaków z Seredniego Małego. 

reklama

Po ustaleniu granic w 1945 roku wieś znalazła się w Związku Sowieckim. Większość Polaków, którzy nie przyjęli obywatelstwa sowieckiego, opuściła wieś. Serednie Małe pozostało opuszczone aż do 1951 roku, kiedy ponownie znalazło się w Polsce na mocy polsko-sowieckiej umowy o zmianie granic. Władze ZSRR przed przekazaniem terenów przesiedliły mieszkańców wsi do kołchozu na stepach czarnomorskich. Pozostałe po nich domy – łącznie 40 – były stopniowo rozbierane i wykorzystywane na opał i budulec. Serednie Małe pozostało wyludnione przez kolejnych 40 lat, stając się symbolem burzliwych dziejów regionu.

Agroturystyka po bieszczadzku

Witold Smoleński, dostrzegając wyjątkowe warunki naturalne Bieszczadów, osiedlił się w Seredniem Małym na początku lat 90. XX wieku, tworząc gospodarstwo agroturystyczne i tabunową hodowlę koni huculskich. Hodowla bezstajenna, którą tu prowadzi, jest formą zachowawczej hodowli, pozwalającą utrwalać cechy rasowe koni huculskich – górskiej rasy o imponującej wytrzymałości i zdrowiu, idealnie przystosowanej do bieszczadzkich warunków. Hucuły, naturalnie łagodne i inteligentne, doskonale współpracują z ludźmi, co czyni je idealnymi do nauki jazdy dla dorosłych i dzieci. Cechuje je także niezawodność w trudnym, górskim terenie, dzięki czemu pokonywanie stromych ścieżek nie sprawia im trudności.

Dwa konie z jeźdźcami o zachodzie słońcaJazda konna w Seredniem/fot. fb Stadnina Serednie

W stadninie organizowane są obozy jeździeckie dla dzieci i młodzieży i zajęcia z jazdy na oklep, umożliwiające bezpośredni kontakt z koniem, a ośrodek w Seredniem Małym jest afiliowany przy PTTK jako punkt Górskiej Turystyki Jeździeckiej, co przyciąga pasjonatów koni i miłośników przygód.
Osoby chcące pozostać tu na dłużej mogą liczyć na nocleg w surowych, lecz gościnnych warunkach – dach nad głową i miejsce na materacu czekają na nich w Kuźni, pierwszym budynku wybudowanym przez Witolda Smoleńskiego. Dostępna jest również łazienka, sąsiedztwo latryny oraz miejsce do spożycia posiłku. Ze względu na prostotę miejsca, od gości wymaga się posiadania własnego śpiwora.

Serednie Małe - czy warto je odwiedzić?

Jeśli zastanawiacie się, czy warto odwiedzić Serednie Małe, bieszczadzkie krajobrazy z pewnością Was do tego zachęcą. Miejsce to oferuje nie tylko spokój i dziką przyrodę, ale również możliwość odkrywania interesujących miejsc związanych z kulturą i historią regionu. W pobliżu Seredniego Małego biegnie Mała Pętla Bieszczadzka, malownicza trasa idealna na rowerowe wycieczki lub spacery.
Z Seredniego Małego do Polany prowadzi 2-kilometrowa droga gruntowa. Warto nią przejść, aby zobaczyć zabytkową cerkiew św. Mikołaja z XVIII wieku, która dziś pełni funkcję kaplicy katolickiej i jest częścią podkarpackiego Szlaku Architektury Drewnianej. Cerkiew została przekazana kościołowi łacińskiemu w 1969 roku, a w 2013 roku wybudowano obok nową, murowaną świątynię.
Dla miłośników wędrówek górskich ciekawym celem jest szczyt Trohaniec, oddalony o około 16 km od Polany. Prowadzi na niego szlak niebieski, który łączy się z zielonym na szczycie. Przez Polanę przebiegają także inne interesujące szlaki:

  • Szlak PTTK: prowadzi z Ustrzyk Dolnych przez Teleśnicę Oszwarową na Otryt do Chaty Socjologa (z odnogą na Trohaniec) i dalej na Połoninę Caryńską.
  • Szlak Papieski: biegnie blisko 20-kilometrowym grzbietem Otrytu, upamiętniając wędrówkę bp. Karola Wojtyły, który w 1960 roku przeszedł tę trasę od Studennego do Smolnika.
  • Ścieżka historyczno-przyrodnicza: prowadzi do Jaskini w Rosolinie, a następnie przez masyw Moklika do Czarnej Dolnej.
Serednie Małe i pobliska Polana to doskonała baza wypadowa zarówno dla tych, którzy chcą aktywnie spędzić czas, jak i dla szukających ciszy i kontaktu z naturą w sercu Bieszczadów.

Dziękujemy Witoldowi Smoleńskiemu za pomoc w odkrywaniu historii wsi Serednie Małe.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama