Na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, po obu stronach meandrującego tutaj Sanu leży wieś Sokoliki (Sokoliki Górskie) . W 1945 roku wieś została przedzielona granicą polsko - sowiecką biegnącą wzdłuż Sanu, a w kwietniu 1947 roku w wyniku akcji "Wisła" wysiedlona i spalona. Dzisiaj nie ma już śladu po polskiej części wsi, a po stronie ukraińskiej pozostała okazała cerkiew i niewielka osada, którą możba zobaczyć z punktu widokowego w Sokolikach.
Punkt widokowy w Sokolikach
Do punktu widokowego w Sokolikach prowadzi ścieżka pieszo - rowerowa "Sokoliki". Aby się na nią dostać należy odbić w lewo z drogi prowadzącej z Tarnawy Niżnej do Bukowca. Miejsce rozpoczęcia ścieżki pieszo - rowerowej jest oznakowane i przez całą trasę prowadzi po betonowych płytach przez łąki i fragmenty lasu. Po drodze spotkamy dzieło bobrów - spore rozlewisko.Po niecałych 3 kilometrach kończy się droga z betonowych płyt, a zaczyna polana, na której BdPN postawił tablicę informacyjną i ławo-stół. Przed nami, po stronie ukraińskiej widać odbudowaną okazałą cerkiew i kilka budynków. W dole, tuż pod nami meandruje San, który wyznacza granicę między Polską, a Ukrainą.
Cerkiew w Sokolikach
Widoczna dzisiaj, stojąca nad brzegiem Sanu cerkiew Wielkiego Świętego Dymitra została wybudowana w 1931 roku. Jest to okazały obiekt zbudowany na planie krzyża greckiego z wieńczącą go złotą kopułą.Wiosną 1945 roku Rosjanie wysiedlili wszystkich mieszkańców Sokolików Górskich z prawobrzeżnej strony wsi, a także zniszczyli zabudowę pozostawiając tylko stację kolejową i cerkiew, która służyła wojsku jako stajnia i stodoła. Obok cerkwi postawiono strażnicę graniczną. W ten sposób świątynia była użytkowana do 1990 roku.
Od tamtego czasu cerkiew popadała w ruinę. W latach 90. XX w pojawiły się pierwsze plany jej odbudowy jednak dopiero w grudniu 2012 roku zawiązał się Komitet Ukraińskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, który podjął się zbiórki na rzecz odbudowy cerkwi. Wynikiem zbiórki było odremontowane cerkwi.
Dzisiaj możemy oglądać w pełni odremontowaną świątynię. Wprawdzie z drugiej strony granicy i Sanu, ale jednak wyraźny ślad po żyjących tu kiedyś mieszkańcach Sokolik Górskich pozostał.
Przedwojenne Sokoliki
Do rozwoju niewielkiej wsi Sokoliki Górskie przyczyniła się budowa linii kolejowej łączącej Lwów z Użhorodem, którą ukończono w 1906 roku co wiązało się z wybudowaniem w Sokolikach stacji kolejowej. W tym samym czasie wybudowano linię dla kolejki wąskotorowej, dzięki której dowożono drewno z Ustrzyk Górnych i Stuposian. Stąd drewno wywożono dalej do Europy już normalnotorową koleją. Wraz z budową kolei Sokoliki przejęły funkcję centrum lokalnego przemysłu drzewnego i letniska.
Sokoliki Górskie w latach świetności
Jeszcze w latach 30. XX w Sokoliki liczące ponad 1700 mieszkańców były w okresie rozkwitu. We wsi działał tartak parowy, zatrudniający ok. 200 osób, wytwórnia beczek spółki Rubinstein & Frommer, funkcjonowała karczma - położona przy drodze do Bukowca, piekarnia, wędliniarnia, trzy sklepy, poczta, szkoła i Karpacki Dom "Bajka", a także zabytkowa, drewniana cerkiew z 1971 roku i nowa kaplica katolicka. Dzięki stałym połączeniom kolejowym ze Lwowem we wsi zaczęli pojawiać się turyści, którzy mieli do wyboru 7 domów letniskowych, stację noclegową i zajazd.We wsi znajdowały się także dwa cmentarze: cerkiewny i obok niego grzebalny. W 1937 roku wieś liczyła 256 domów.
źródło: "Bieszczady. Wycieczki w dolinie górnego Sanu". E Marszałek, S. Orłowski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.