reklama

Jadąc przez Polanę, możemy zobaczyć retortę. Nie jest to jednak zwykła retora

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marek Jurek

Jadąc przez Polanę, możemy zobaczyć retortę. Nie jest to jednak zwykła retora - Zdjęcie główne

Retorta w Polanie | foto Marek Jurek

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Atrakcje turystyczneJadąc przez Polanę, możemy zobaczyć retortę, jednak nie jest to zwykła retorta, bowiem znajduje się na niej wizerunek Zbigniewa Balcerzaka – jednego z ostatnich bieszczadzkich wypalaczy węgla drzewnego.
reklama

Polana to wieś o długiej historii, położona w dolinie potoków Głuchego i Czarnej, w sąsiedztwie malowniczego pasma Otrytu. Przez miejscowość przebiega droga wojewódzka nr 894, stanowiąca jeden z głównych szlaków komunikacyjnych regionu. To tutaj znajduje się najstarsza cerkiew w Bieszczadach, datowana na 1790 rok, a także szlaki prowadzące do mniej znanych, ale niezwykle urokliwych miejsc, takich jak Grota w Rosolinie.

To właśnie w Polanie przez ostatnie lata mieszkał Zbigniew Balcerzak – postać, która na stałe wpisała się w historię Bieszczadów i ludzi żyjących w zgodzie z naturą. Jego pasja do wypału węgla drzewnego stała się nie tylko zawodem, ale także stylem życia, który wielu kojarzy z surową, ale autentyczną bieszczadzką rzeczywistością.

reklama

Fot. Agnieszka Skucińska

Kim był Zbigniew Balcerzak?

Zbigniew „Balcerek” Balcerzak pochodził z Konina. Po ukończeniu szkoły średniej rozpoczął pracę w kopalni, by odrobić obowiązkową służbę wojskową. Jednak to Bieszczady stały się jego prawdziwym domem. W 1983 roku trafił do Bazy „Las” w Uhercach Mineralnych – przedsiębiorstwa zajmującego się wypałem węgla drzewnego. Przez lata zmieniał miejsca pracy, poznając kolejne wypałowe bazy, od Skorodnego i Bezmiechowej, po Smerek, Szczerbanówkę, a nawet Beskid Niski i okolice Przemyśla. Ostatecznie osiadł w Polanie, gdzie spędził ostatnie lata życia. Zbigniew Balcerzak był postacią dobrze znaną w regionie – nie tylko jako doświadczony wypalacz, ale także dzięki udziałowi w serialu dokumentalnym „Przystanek Bieszczady”. Jego charakterystyczna sylwetka, surowa filozofia życia i niezwykła więź z naturą sprawiły, że stał się symbolem ludzi, którzy odnaleźli w Bieszczadach swój własny świat.

reklama

Fot. Facebook/ Na Wypale - Eko-Muzeum Węgla Drzewnego

Portret na retorcie

Po śmierci Zbigniewa Balcerzaka, która nastąpiła 15 kwietnia 2024 roku, jego przyjaciel Radosław Czubak postanowił w niezwykły sposób upamiętnić zmarłego wypalacza. Na retorcie przy Bazie Pod Otrytem powstał portret przedstawiający „Balcereka”. Autorem dzieła jest Arkadiusz Andrejkow – artysta znany z licznych realizacji w technice „deskalu”, polegającej na malowaniu realistycznych portretów na drewnianych powierzchniach.

reklama

Przez ostatnie lata Zbigniew Balcerzak był związany z Eko-Muzeum Wypału Węgla Drzewnego w Radoszycach, gdzie dzielił się swoją wiedzą z turystami. Pokazywał, jak wygląda wypał, tłumaczył tajniki swojej pracy, a jego opowieści przyciągały miłośników Bieszczadów, chcących poznać autentyczne oblicze tych gór. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Portal wBieszczady.pl to źródło informacji o Bieszczadach – odkryj szlaki turystyczne, noclegi, atrakcje, kulturę i historię. Zaplanuj z nami swoją podróż. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama