reklama

Widok ciągników na Połoninie Wetlińskiej zaskakuje turystów. To element eksperymentu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Widok ciągników na Połoninie Wetlińskiej zaskakuje turystów. To element eksperymentu - Zdjęcie główne

Połonina Wetlińska | foto Kamil Mielnikiewicz

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościWidok ciągników na Połoninie Wetlińskiej zaskakuje turystów przyzwyczajonych do obrazu dzikiej, niekoszonej przyrody. Bieszczadzki Park Narodowy wyjaśnia jednak, że działania te nie mają nic wspólnego z dawną gospodarką rolną, lecz są elementem eksperymentu ochronnego, którego celem jest zahamowanie zarastania połonin i zachowanie cennych gatunków.
reklama

Jak podaje Bieszczadzki Park Narodowy, co roku w tak zwanej „krainie dolin” koszonych i wypasanych jest prawie 1300 ha łąk i pastwisk. Celem tych prac jest ochrona różnorodnych ekosystemów nieleśnych przed zarastaniem. Park zwraca uwagę, że o ile w dolinach tego typu działania nie budzą zdziwienia, o tyle widok kosiarek na Połoninie Wetlińskiej zaskoczył turystów.

Naturalne i antropogeniczne uwarunkowania

Bieszczadzki Park Narodowy przypomina, że połoniny to wyjątkowe tereny ponad granicą lasu, znane z bogatej roślinności i pięknych panoram. Ich bezleśny charakter jest naturalny i wynika z warunków klimatycznych oraz geologicznych. Dzisiejsze rozległe połacie traw i borówczysk są jednak w dużej mierze rezultatem dawnej gospodarki pasterskiej. To właśnie intensywne użytkowanie doprowadziło do obniżenia górnej granicy lasu oraz zaniku pasa subalpejskich zarośli z jarzębiną i olszą zieloną. Po wysiedleniu ludności po II wojnie światowej sytuacja zmieniła się zasadniczo.

reklama

Doliny i łąki bieszczadzkie zarastają stosunkowo szybko, natomiast granica lasu bukowego wędruje w górę znacznie wolniej

– wskazuje Bieszczadzki Park Narodowy.

W konsekwencji zmieniła się struktura zbiorowisk roślinnych na połoninach. Zanikły niskie murawy bliźniczkowe, rozprzestrzeniły się bujne traworośla, a w wielu miejscach zaczęła się odtwarzać strefa krzewiasta. BdPN podkreśla, że w ostatniej dekadzie tempo zarastania niższych partii połonin wyraźnie wzrosło. Coraz częściej pojawia się jawor, którego ekspansję wzmacniają łagodniejsze zimy. W niektórych miejscach ograniczony został zasięg cennych ziołorośli z pełnikiem alpejskim.

Zasada naturalnych procesów i początek eksperymentu

W latach 90. XX wieku w wyniku dyskusji środowisk naukowych i przyrodniczych przyjęto w Bieszczadzkim Parku Narodowym zasadę akceptacji naturalnych procesów zachodzących na połoninach. Oznaczało to zgodę na stopniowe ograniczanie zbiorowisk otwartych. Jednocześnie Park wybrał fragment południowo-wschodniej Połoniny Wetlińskiej jako teren eksperymentu, gdzie zaczęto prowadzić działania ochrony czynnej. W latach 2011–2014 i 2019–2023 koszono i wypasano tam około 4 ha. Był to test, czy takie interwencje mogą zahamować sukcesję i poprawić warunki dla cennych gatunków roślin.

reklama

Jak informuje Bieszczadzki Park Narodowy, obecnie prowadzona jest kontynuacja prac w ramach projektu „Ochrona czynna zagrożonych gatunków i siedlisk BdPN”, dofinansowanego z Funduszy Europejskich. W latach 2024–2029 koszenie obejmuje 8 ha w sąsiedztwie bacówki i stanowi przygotowanie do przyszłorocznego wypasu. Park wyjaśnia, że późne, wrześniowe mechaniczne koszenie pozwala usunąć nagromadzony wojłok materii organicznej i ułatwi odrost traw i ziół przyszłą wiosną. Dodatkowo trzy hektary objęto pasowym koszeniem, wzorowanym na wcześniejszych latach. Skoszona biomasa będzie częściowo zgrabiona i uformowana w kopice. Łącznie działania ochronne prowadzone są na 11 ha. BdPN podkreśla jednak, że nie oznacza to powrotu do przedwojennych praktyk gospodarczych, kiedy użytkowano około 2000 ha połonin.

reklama

To wciąż działania eksperymentalne

– zaznacza Park.  

Ich celem jest spowolnienie ekspansji jawora, wzmocnienie populacji pełnika alpejskiego i sprawdzenie reakcji zbiorowisk połoninowych na użytkowanie kośne i pastwiskowe.

Podstawa prawna i warunki oceny

Bieszczadzki Park Narodowy wskazuje, że działania realizowane są zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Klimatu i Środowiska z 27 lipca 2022 roku w sprawie planu ochrony BdPN. Jak zaznacza Park, wyniki będą podstawą do dalszych decyzji odnośnie przyszłości ochrony połonin.

Przy ewentualnych zmianach konieczne będzie uwzględnienie wielu czynników: ryzyka utraty cennych gatunków, aspektów ekonomicznych oraz globalnych procesów, takich jak zmiany klimatu, podnoszenie się pięter roślinności czy eutrofizacja gleb spowodowana depozycją azotu.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo