reklama

Wchodzą do domów, zakładają gniazda, atakują – są wszędzie. Skąd tyle os w Bieszczadach?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Wchodzą do domów, zakładają gniazda, atakują – są wszędzie. Skąd tyle os w Bieszczadach? - Zdjęcie główne

Skąd tyle os w Bieszczadach? | foto pixabay

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościW letnich miesiącach, wraz ze wzrostem temperatur, zauważalna jest większa aktywność os. To zjawisko, choć typowe dla tej pory roku, budzi niepokój wśród mieszkańców bieszczadzkich miejscowości, a także turystów tu przebywających, którzy często określają je mianem „plagi os”. Czy jednak rzeczywiście mamy do czynienia z nadzwyczajnym problemem, czy to raczej naturalny cykl życiowy owadów?
reklama

Osy, jak większość owadów, podlegają określonemu cyklowi życiowemu, który determinuje ich aktywność w różnych porach roku. W miesiącach letnich, zwłaszcza w sierpniu, ich obecność staje się bardziej widoczna, co ma związek z zakończeniem procesu składania jaj przez samice. W tym okresie osy przestają skupiać się na budowaniu i zabezpieczaniu gniazd, a zaczynają intensywnie poszukiwać pożywienia. Owady te, żywiące się głównie węglowodanami, przyciąga wszystko, co słodkie – od dżemów po napoje gazowane. Jak zauważa profesor Stanisław Czachorowski, entomolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w rozmowie z Wirtualną Polską, jest to naturalny cykl życia os, który nie powinien być powodem do niepokoju. Zwiększona liczba owadów to zjawisko typowe dla końca lata i nie wskazuje na żadną „plagę”.

reklama

Bieszczady pod „obstrzałem” os i szerszeni

Choć z naukowego punktu widzenia obecność os w miesiącach letnich jest normalna, w niektórych regionach Polski, takich jak między innymi Bieszczady, problem ten przybiera szczególnie uciążliwą formę. W ostatnich tygodniach Straż Pożarna w tym regionie odnotowuje wzmożoną liczbę interwencji związanych z usuwaniem rojów i gniazd owadów błonkoskrzydłych, w tym os i szerszeni. Relacje turystów i mieszkańców wskazują na narastające zagrożenie, które zakłóca codzienne życie. „Nie można normalnie funkcjonować” – mówią osoby spędzające wakacje w Polańczyku, gdzie problem os staje się tak dotkliwy, że nawet proste czynności, jak jedzenie na świeżym powietrzu, stają się wyzwaniem.

reklama

Lokalne jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej niemal codziennie wyjeżdżają do zdarzeń związanych z usuwaniem gniazd owadów, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia. Liczba takich interwencji znacznie wzrosła w porównaniu do poprzednich lat, co wskazuje na wyjątkowo dużą populację tych owadów w 2024 roku.

Jak minimalizować ryzyko spotkania z osami?

Pomimo wzmożonej obecności os, istnieją skuteczne metody, które pozwalają na zminimalizowanie ryzyka nieprzyjemnych spotkań z tymi owadami. Jedną z podstawowych zasad jest zabezpieczanie jedzenia i napojów podczas przebywania na świeżym powietrzu. Przykrywanie potraw ściereczkami czy zamykanie napojów spodkami to proste, ale skuteczne środki ochrony przed owadami. Ważne jest również, aby unikać noszenia ubrań o jaskrawych kolorach oraz używania perfum o słodkich zapachach, które mogą dodatkowo przyciągać owady.

reklama

Postępowanie po użądleniu

Użądlenie przez osę czy szerszenia może być niebezpieczne, zwłaszcza dla osób uczulonych na jad owadów. W przypadku użądlenia, pierwszym krokiem powinno być usunięcie żądła (jeśli jest widoczne) oraz zastosowanie zimnego okładu na miejsce użądlenia, co pomoże zmniejszyć ból i obrzęk. Warto również zażyć lek przeciwhistaminowy, aby złagodzić ewentualne objawy alergiczne. Jednak w przypadku silnej reakcji alergicznej, takiej jak obrzęk gardła czy trudności w oddychaniu, konieczne jest natychmiastowe wezwanie pomocy medycznej.

reklama

Zgłaszanie interwencji – co warto wiedzieć?

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej przypomina, że nie każda sytuacja wymaga natychmiastowego wezwania służb ratunkowych. W przypadkach, gdzie zagrożenie nie jest bezpośrednie, odpowiedzialność za usunięcie gniazda spoczywa na właścicielu lub zarządcy obiektu. Warto regularnie kontrolować swoje nieruchomości pod kątem obecności gniazd i podejmować działania zapobiegawcze, takie jak usuwanie potencjalnych miejsc do budowy gniazd (np. puste przestrzenie na poddaszach).

Wzmożona aktywność os w Polsce, szczególnie w regionach takich jak Bieszczady, jest typowym zjawiskiem dla końca lata, choć może być wyjątkowo uciążliwa. Ważne jest, aby nie popadać w panikę i podejść do problemu racjonalnie, stosując odpowiednie środki ostrożności i w razie potrzeby korzystając z pomocy specjalistów. Pamiętajmy, że osy, mimo że mogą być nieprzyjemne, pełnią również ważną rolę w ekosystemie, będąc naturalnymi kontrolerami populacji innych owadów. Zamiast z nimi walczyć, warto zrozumieć ich rolę i nauczyć się współistnieć w sposób, który minimalizuje ryzyko nieprzyjemnych spotkań.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama