Ostatnie tygodnie pokazały, że w soboty i niedziele popularne parkingi, w tym ten w centrum Ustrzyk Górnych, zapełniają się samochodami i busami pełnymi turystów. Pojazdy stoją blisko siebie, a górskie trasy ożywają od ludzi wyruszających na spotkanie z bieszczadzkimi krajobrazami. W szczególności szlaki w kierunku Tarnicy – najwyższego szczytu polskich Bieszczadów oraz Połoniny Caryńskiej cieszą się w weekendy dużym zainteresowaniem. Większy ruch widać także na ulicach samej miejscowości.
Jednak wraz z rozpoczęciem nowego tygodnia sytuacja ulega diametralnej zmianie. Od poniedziałku do piątku ruch jest znacząco mniejszy, parkingi w większości są puste, a turyści pojawiają się sporadycznie. Przykładem tego był chociażby miniony piątek, kiedy na parkingu w Ustrzykach Górnych, około godziny 11:00 można było doliczyć się jedynie kilkunastu pojazdów. W miejscu, które jeszcze kilka dni wcześniej tętniło życiem, zapanował spokój, a atmosfera przypominała sielankową ciszę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.