Choć Bieszczady od zawsze kojarzyły się z ciszą i spokojem, to od kilku lat stają się także miejscem, gdzie rozgrywa się jedno z najbardziej wymagających i jednocześnie malowniczych wydarzeń sportowych w Polsce. UltraBies Biegi Górskie to nie tylko festiwal biegowy, ale również spotkanie ludzi, których łączy miłość do gór i sportowej rywalizacji. Pomysłodawcą i twórcą UltraBiesa jest Dariusz Wethacz, biegacz i pasjonat Bieszczadów, który od lat angażował się w organizację tego wydarzenia. Dariusz Wethacz od początku miał wizję stworzenia zawodów, które będą nie tylko wymagające pod względem sportowym, ale także silnie osadzone w klimacie i kulturze tego miejsca.
Brałem udział w biegowych zawodach w różnych częściach świata i zawsze starałem się przenosić sprawdzone praktyki na biegi w Bieszczadach. Chciałem, byśmy stworzyli tu wydarzenie, które nie tylko przyciąga biegaczy, ale też daje im unikalne doświadczenie – autentyczne, zakorzenione w kulturze i klimacie tego miejsca
– mówi nam Dariusz Wethacz.
Fot. Jacek Deneka/UltraBies
Festiwal wystartował w trudnym okresie popandemicznym, jednak już pierwsza edycja przyciągnęła ponad 500 uczestników. Z każdym rokiem zainteresowanie rosło, a po trzech edycjach na listach startowych znalazło się blisko 2000 biegaczy. UltraBies stał się marką rozpoznawalną w świecie biegów górskich, a jego organizatorzy konsekwentnie dążą do tego, by bieg w Bieszczadach stał się jednym z najważniejszych wydarzeń biegowych w kraju.
Nowy dyrektor, nowa baza zawodów
Tegoroczna edycja przynosi istotne zmiany. Dariusz Wethacz został wójtem gminy Cisna, co sprawiło, że stery organizacyjne UltraBiesa przejął Jan Koza, doświadczony przewodnik beskidzki, ratownik Bieszczadzkiej Grupy GOPR i biegacz. Jan Koza od samego początku był związany z UltraBiesem jako współorganizator i doskonale zna specyfikę tego wydarzenia.Zmieniła się także baza zawodów. Po trzech latach organizatorzy żegnają się z Karczmą Skub Runa Leśnego w Dołżycy. Nowym sercem festiwalu stanie się Bacówka PTTK Jaworzec, kultowe schronisko w Bieszczadach, które od lat było jednym z kluczowych punktów na trasie UltraBiesa.
Bacówka Jaworzec to miejsce, które od lat kojarzyło się z UltraBiesem – to tutaj znajdował się ostatni punkt kontrolny przed metą. Teraz stanie się sercem całej imprezy. Chcemy, by biegacze poczuli prawdziwy klimat Bieszczadów – surowy, ale jednocześnie gościnny, pełen pasji i autentyczności
– podkreślają organizatorzy.
Pięć tras, pięć wyzwań
UltraBies to nie tylko jeden bieg, ale aż pięć różnorodnych tras, które pozwalają uczestnikom sprawdzić swoje możliwości w bieszczadzkim terenie.
- Przebiegły Leszy – 10 km
- Niestrudzony San – 30 km
- Zwodnicza Rusałka – 55 km
- Niezniszczalny Raróg – 75 km
- Dziarski Czad – 102 km
Więcej informacji na temat tras TUTAJ.
Ceny startowe wzrosną od 1 kwietnia
Aktualnie najważniejszą informacją dla wszystkich, którzy planują start w UltraBiesie, jest nadchodząca podwyżka opłat startowych. Obecnie ceny wyglądają następująco:
- Przebiegły Leszy – 160 zł, a od 1 kwietnia: 200 zł (+40 zł)
- Niestrudzony San – 240 zł, a od 1 kwietnia: 300 zł (+60 zł)
- Zwodnicza Rusałka – 290 zł, a od 1 kwietnia: 350 zł (+60 zł)
- Niezniszczalny Raróg – 340 zł, a od 1 kwietnia: 400 zł (+60 zł)
- Dziarski Czad – 420 zł, a od 1 kwietnia: 500 zł (+80 zł)
To ostatnie dni, by zapisać się w niższej cenie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.