Zima w Bieszczadach to czas wymagający szczególnego przygotowania. Na początku stycznia warunki na szlakach są trudne – zimny wiatr potęguje odczucie chłodu, a nawierzchnia szlaków jest często zawiana śniegiem. Przemieszczanie się bez odpowiedniego wyposażenia, takiego jak raczki, może być nie tylko uciążliwe, ale przede wszystkim niebezpieczne. Pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego podkreślają, że brak odpowiedniego przygotowania może prowadzić do wypadków, które są szczególnie groźne w górskich warunkach. Wyposażenie się w odpowiednie buty, ubrania oraz sprzęt, a także dokładne zaplanowanie trasy to podstawowe elementy każdej zimowej wędrówki.
Zakaz zjazdów na szlakach
Jak przekazuje Bieszczadzki Park Narodowy, w ostatnich dniach obserwuje się wzrost liczby turystów wędrujących w góry z „jabłuszkami” do zjeżdżania. Choć taka forma zabawy może wydawać się niewinną rozrywką, zjeżdżanie po szlakach turystycznych jest zabronione z kilku ważnych powodów. Po pierwsze, wyślizgiwanie szlaków prowadzi do ich oblodzenia, co zwiększa ryzyko poślizgnięcia i upadków dla innych turystów. Po kilku zjazdach nawierzchnia staje się niemal niemożliwa do pokonania pieszo. Po drugie, zjeżdżanie po stromych trasach wiąże się z ryzykiem poważnych wypadków zarówno dla osób zjeżdżających, jak i tych, którzy mogą znaleźć się na ich drodze.Park apeluje do wszystkich odwiedzających o przestrzeganie zakazu zjazdów, który ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa na szlakach oraz ochronę ich nawierzchni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.