Minionej nocy w powiecie bieszczadzkim doszło do tragedii. W Łodynie, niewielkiej miejscowości zlokalizowanej z dala od miejskiego zgiełku, około godziny 02:00 na terenie jednego z hoteli wybuchł pożar. Na miejscu pracowało ponad 80 strażaków, którzy walczyli, by ogień nie przeniósł się z części restauracyjnej na część noclegową. Straty są ogromne.
Trwają ustalenia, kim była ofiara pożaru hotelu
W trakcie akcji gaśniczej, strażacy znaleźli w pogorzelisku zwęglone zwłoki. Jak informuje Komenda Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych ustalana będzie teraz tożsamość ofiary.Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracują policjanci z grupy dochodzeniowo- śledczej wraz z technikiem kryminalistyki. Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Komentarze (0)