Kacper Tekieli pewien okres swojej młodości spędził w Bieszczadach, gdzie w grał w klubie sportowym Otryt Lutowiska. Informację o tym fakcie przekazał w mediach społecznościowych Grzegorz Tkacz, ówczesny trener drużyny.
Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Kacpra Tekieli. Bardzo pozytywny człowiek. Trudno uwierzyć, że nie żyje
- napisał Grzegorz Tkacz.
Instruktor wspinaczki sportowej zginął w szwajcarskich Alpach podczas wspinaczki na Jungfrau. Miał zaledwie 38 lat.
Nie żyje mąż Justyny Kowalczyk, Kacper Tekieli. Był w trakcie zdobywania 82 czterotysięczników
– Niewyobrażalna strata, w Alpach zginął Kacper Tekieli. Wyrazy współczucia bliskim – napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych Fundacja m. Jerzego Kukuczki. Jerzy Natkański, dyrektor Fundacji poinformował, że ciało wspinacza odnaleziono w czwartek rano.
Portal wspinanie.pl poinformował, że Tekieli zginął w środę podczas wspinaczki na Jungfrau. "Wypadek wydarzył się w trudnych warunkach – prawdopodobnie panowała lawinowa "trójka" - czytamy na portalu. Jak się okazuje, 38-latek spadł podczas zejścia wraz z lawiną na północną stronę góry. Sportowiec był w trakcie zdobywania wszystkich 82 czterotysięczników.
Branżowy portal przypomina, że Kacper urodził się w Gdańsku 23 listopada 1984 roku. – Był zapalonym alpinistą i taternikiem, instruktorem taternictwa PZA. Na swoim koncie miał wyprawy w Himalaje i Karakorum. Gustował w samotnych przejściach, łańcuchówkach. Przez kilka lat współpracował jako redaktor działu alpinizmu z naszym portalem. O swoich wyprawach i wspinaczkach pisał na łamach magazynów „Góry”, „Taternik” – czytamy na stronie.
"Kochał góry całym sercem. Wczoraj Natura zatrzymała go w nich na zawsze". Kondolencje dla Justyny Kowalczyk
Kacper Tekieli prywatnie był mężem Justyny Kowalczyk. Pobrali się w 2020 roku, mają dwuletniego synka. Mistrzyni towarzyszyła mężowi w wyprawie, którą relacjonowała w mediach społecznościowych.
Tragedia, która dotknęła rodzinę polskiej mistrzyni jest szeroko komentowana w mediach. Justynie Kowalczyk kondolencje złożył m.in. były premier Donald Tusk. Dziennikarka i podróżniczka Martyna Wojciechowska napisała, że zginął jeden z najcieplejszych, najwspanialszych i najpiękniej uśmiechniętych ludzi na świecie.
Był wyjątkowy, kochał góry całym sercem. Wczoraj Natura zatrzymała go w nich na zawsze.
Justyna, wiem, że jest Ci bardzo bardzo ciężko.
Przytulam mocno
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.