Zespół badaczy z Komitetu Gospodarki Wodnej Polskiej Akademii Nauk opublikował listę 22 rzek w Polsce o największym potencjale powodziowym. Wyniki badań, opartych na danych hydrologicznych sięgających 1950 roku, wskazują, że największe zagrożenie stwarzają małe zlewnie górskie, gdzie ekstremalne opady deszczu szybko mogą przekształcić się w powódź. Na czele listy znalazła się rzeka Strwiąż, przepływająca przez Krościenko w pobliżu Ustrzyk Dolnych, a wśród innych rzek o wysokim ryzyku wymieniono Solinkę, która przepływa przez Terkę.
Strwiąż i jej zlewnia
Strwiąż to rzeka położona na południowo-wschodnich krańcach Polski. Choć jej zlewnia obejmuje stosunkowo niewielki obszar – 194 kilometrów kwadratowych – to właśnie ten czynnik podkreśla jej szczególne niebezpieczeństwo. Małe zlewnie, takie jak ta, charakteryzują się szybszym i bardziej intensywnym reagowaniem na intensywne opady deszczu, co prowadzi do gwałtownych wzrostów poziomu wód i w konsekwencji do powodzi. Badania dowodzą, że małe zlewnie górskie, takie jak ta, w kontekście narastających zmian klimatycznych mogą stawać się coraz bardziej nieprzewidywalne. Wzmożona intensywność opadów – typowa dla obecnych zmian pogodowych – potęguje problem, zwiększając częstotliwość i siłę powodzi.Solinka, kolejna rzeka o wysokim ryzyku powodziowym, przepływa przez malownicze tereny Bieszczadów, docierając do Terki. Jej zlewnia, choć również stosunkowo niewielka, odznacza się wyjątkowym zagrożeniem w okresach intensywnych opadów, które w górach mogą przybrać na sile w bardzo krótkim czasie. Według ekspertów, Solinka, podobnie jak Strwiąż, leży na obszarze charakteryzującym się trudnymi warunkami terenowymi, które sprzyjają szybkiemu gromadzeniu się wód opadowych.
Znaczenie zmian klimatycznych
Jak czytamy na stronie Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika w Warszawie, eksperci są zgodni co do tego, że zmiany klimatyczne przyczyniają się do wzrostu zagrożenia powodziowego. Częstsze i bardziej intensywne opady, a także zmiany w charakterystyce sezonowych cykli pogodowych, powodują, że regiony wcześniej uważane za stosunkowo bezpieczne stają się zagrożone. Naukowcy podkreślają, że szczególnie podatne na zmiany są małe rzeki górskie o niewielkich zlewniach, które mogą szybko się przekształcić w niszczące potoki.Badacze apelują o konieczność modernizacji infrastruktury hydrotechnicznej, zwłaszcza na obszarach o wysokim ryzyku powodzi. Odpowiednia regulacja cieków wodnych, budowa zbiorników retencyjnych oraz działania renaturyzacyjne mogą pomóc zmniejszyć skutki powodzi i zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców tych terenów.
Zestawienie i dalsze działania
Oprócz Strwiąża (1 miejsce na liście) i Solinki (16 miejsce na liście), na liście rzek o najwyższym ryzyku powodziowym znalazły się także inne ważne cieki wodne, takie jak Dunajec, Soła czy Kamienica. Wszystkie one cechują się podobnym zagrożeniem, wynikającym z ich górskiego położenia oraz niewielkiej powierzchni zlewni.
- Strwiąż (Krościenko)
- Biała (Grybów)
- Soła (Żywiec)
- Dunajec (Nowy Sącz)
- Biała Lądecka (Żelazno)
- Kamienica (Łabowa)
- Witka (Ostróżno)
- Wisła (Skoczów)
- Nysa Kłodzka (Kłodzko)
- Sękówka (Gorlice)
- Biała Lądecka (Lądek Zdrój)
- Brennica (Górki Wielkie)
- Skawa (Wadowice)
- Dunajec (Czchów)
- Skawa (Sucha Beskidzka)
- Solinka (Terka)
- Kamienna (Jakuszyce)
- Raba (Proszówki)
- Wielki Rogoźnik (Ludźmierz)
- Dunajec (Żabno)
- Dunajec (Nowy Targ-Kowaniec)
- Wapienica (Podkępie)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.