![Jedyny w swoim rodzaju pociąg wyruszył na bieszczadzki szlak kolejowy [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/wbieszczady/articles/image/5ea7900a-d7c1-4847-b16b-4d1eddd096e0)
W ostatni weekend września pasjonaci kolei mieli okazję wziąć udział w specjalnym przejeździe zabytkowymi wagonami w ramach wydarzenia „Bieszczady 2024”. Pociągi te nie były jednak zwykłymi środkami transportu, a raczej swoistymi wehikułami czasu, które przeniosły swoich pasażerów do lat 70. i 80. XX wieku. Składy złożone z historycznych wagonów przedziałowych 1. i 2. klasy oraz kultowego wagonu barowego WARS przypomniały czasy, kiedy podróż koleją miała zupełnie inny charakter.
Trasa pociągów objęła lokalne linie kolejowe nr 107 w kierunku Łupkowa i 108 w kierunku Uherzec Mineralnych. Była to unikalna okazja, aby zobaczyć część terenów powiatu sanockiego i leskiego z perspektywy historycznych składów, które kiedyś kursowały regularnie, wożąc mieszkańców i turystów. Dla wielu uczestników podróż była sentymentalnym powrotem do przeszłości, a dla młodszych – szansą na poznanie kolejowego dziedzictwa regionu.
Trasa pociągu „Przełęcz” i „Olszanica”
Jednym z głównych wydarzeń weekendu był przejazd pociągu „Przełęcz”, który wyruszył z Sanoka i podążał malowniczą trasą w kierunku Łupkowa. Podróż rozpoczęła się na stacji Sanok, a pasażerowie mieli okazję zatrzymać się na kilku przystankach, takich jak Zagórz, Szczawne Kulaszne, Komańcza, Nowy Łupków, by wreszcie dotrzeć do Łupkowa – jednej z najbardziej znanych stacji na tej linii. Dlaczego znanych? Warto zauważyć, że stacja w Łupkowie jest ostatnią po polskiej stronie granicy, bowiem 1,5-kilometra dalej zlokalizowany jest tunel, który stanowi granicę państwową między Polską a Słowacją.Nie tylko pociąg „Przełęcz” przyciągnął uwagę miłośników kolei. Równie interesująca była trasa pociągu „Olszanica”, który pokonał odcinek z Zagórza do Uherzec Mineralnych i z powrotem. Pociąg przybył na stację, która jest również główną siedzibą Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych, z trzyminutowym wyprzedzeniem. Kilkunastu pasażerów zdecydowało się opuścić wagony, by wykonać pamiątkowe zdjęcia zarówno samego pociągu, jak i jego historycznych składów. Dodatkowo, podróżni mieli okazję obserwować manewr odłączenia lokomotywy i jej ponowne podpięcie po przeciwnej stronie składu. Zgodnie z planem, o godzinie 17:10 pociąg wyruszył w dalszą drogę do Nowego Zagórza, a stamtąd do Sanoka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.