Był początek maja 1964 roku. Wcześniej, bo jesienią 1963 roku przywiezione w Bieszczady żubry, przebywające w zagrodzie kwarantannowej, zostały wypuszczone na wolność. Co ciekawe, w tamtym czasie Bieszczady były trzecim miejscem w Polsce - po Puszczy Białowieskiej i Puszczy Boreckiej - gdzie utworzono wolnościowe stado żubrów.
Z tej okazji leśnicy z Nadleśnictwa Stuposiany przywołują opis kronika ośrodka hodowli żubrów: „W dniu tym komisja w składzie (…) dokonała rozgrodzenia płotu zagrody kwarantannowej w celu wypuszczenia żubrów na wolność, na którą to okoliczność spisano protokół. Rozgrodzono 20 m.b. płotu – usunięto żerdzie (słupki pozostawiono nienaruszone) od strony Poł. W. tj. w miejscu gdzie żubry najchętniej schodziły do wodopoju i z którego to miały najdogodniejsze wyjście w kierunku przewidywanej przyszłej ostoi – Kotlina górnego biegu potoku Terebowiec.
W dniu rozgrodzenia tj. w 4 V 64 r. żubry zagrody nie opuściły. Wyszły z niej dopiero w nocy z 4 na 5 V i skierowały się swobodnie klucząc na lewo i prawo na wschód tj. w partie przewidywane na ich przyszłą ostoję. Nie zalegając przez cały dzień penetrowały teren tej kotliny z tym, że odbijały wysoko i odlegle na wszystkie strony.”
Od tamtej pory żubry doskonale zadomowiły się w bieszczadzkich lasach. Obecnie w Bieszczadach liczebność żubra wynosi nieco ponad 800 sztuk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.