Po raz kolejny spływ kajakowy w Lesku cieszył się ogromnym zainteresowaniem. W wydarzeniu wzięli udział nie tylko lokalni mieszkańcy, ale w głównej mierze goście z różnych stron Polski. Na tak ogromne zainteresowanie imprezą wpływa przede wszystkim dobra organizacja, jak i lokalizacja. Pierwszy etap spływu został wyznaczony na odcinku Lesko – Sanok o łącznej długości 22 kilometrów jedną z najpiękniejszych i najczystszych rzek w Polsce, która wije się w obrębie gór i podgórzy tworząc malownicze przełomy. Jutro z kolei uczestnicy przedsięwzięcia przepłyną 28 kilometrów na trasie z Sanoka do Tomaszowa.
Cieszę się, że ten trzeci już spływ odbywa się po raz pierwszy z Leska. Stajemy się niejako bardzo ważnym punktem dla kajakarzy na mapie Polski
- powiedział Adam Snarski, burmistrz Leska życząc wszystkim udanej przygody.
Komentarze (0)