Blisko 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym zorganizowanym przez PGE Energię Odnawialną na Wyspie Energetyk w Polańczyku. Dzięki biegaczom, którzy stanęli na starcie zawodów, udało się zebrać ponad 30 tysięcy złotych na pomoc dla Bieszczadzkiego Stowarzyszenia „Promyk Nadziei” w Ustrzykach Dolnych, które opiekuje się niepełnosprawnymi dziećmi.
Biegacze startowali na dystansie od około trzech do ponad dziewięciu kilometrów. Były też zawody nordic walking oraz szereg konkurencji dla dzieci. W biegu głównym - poprowadzonym na trudnej przełajowej trasie, przygotowanej przez Izabelę Zatorską, multimedalistkę Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata w biegach górskich najlepsi byli Sylwester Lepiarz i Katarzyna Albrycht.
Po emocjach sportowych na uczestników imprezy czekały też inne atrakcje: koncerty, kino plenerowe czy licytacja. Do wygranie były między innymi koszulki i gadżety sportowe z podpisami mistrzów olimpijskich: Mateusza Kusznierewicza i Wojciecha Nowickiego, plastron skoczków narciarskich oraz czapeczka Bartosza Zmarzlika, mistrza świata w jeździe na żużlu z 2019 i 2020 roku.
To były już szóste charytatywne zawody biegowe współorganizowane przez PGE Energia Odnawialna na Wyspie Energetyk. W poprzednich latach uczestnicy imprezy startowali, by wesprzeć w leczeniu między innymi Tomasza Brzeskiego, biegacza górskiego, narciarza i kolarza, Dawida Radziejewskiego, wicemistrza świata i mistrza Polski w nordic walking z 2009 roku oraz Magdę Kowalczyk, która ucierpiała w wypadku samochodowym, spowodowanym przez pijanego kierowcę
- przypomina Maciej Gelberg, rzecznik prasowy PGE Energia Odnawialna.
Tym razem zebrane podczas zawodów pieniądze trafią do Bieszczadzkiego Stowarzyszenia „Promyk Nadziei" w Ustrzykach Dolnych, które od ponad 20 lat opiekuje się niepełnosprawnymi dziećmi. Pozwoli to sfinansować rehabilitację, masaże, zajęcia logopedyczne, pedagogiczne i grupowe 24 podopiecznych stowarzyszenia.
Zdjęcie główne: PGE Energia Odnawialna