Widok śmigłowca i hałas wydobywający się z niego doskwierał na przestrzeni ostatniego czasu wszystkim turystom odwiedzającym Bieszczady i okolice Jeziora Solińskiego. U wielu osób wzbudzało to ogromne zainteresowanie, zastanawiano się czym było to spowodowane. Informujemy. Przez cztery dni odbywały się tam ćwiczenia służb.
W minionym tygodniu w rejonie Wysokich Bieszczadów oraz Jeziora Solińskiego odbyły się wspólne ćwiczenia Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”, ratowników bieszczadzkiego i podhalańskiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz innych służb. W szkoleniu wykorzystano policyjny śmigłowiec Black Hawk.
Podczas czterech dni ćwiczeń udoskonalano między innymi elementy związane z desantem ratowników z pokładu śmigłowca za pomocą liny osobistej oraz przenoszenie ratowników. Nocą odbyły się przeloty z użyciem noktowizora.
Zdjęcie główne: GOPR Bieszczady